Pościg za kierowcą Dacii

i

Autor: Policja Pościg za kierowcą Dacii

Uciekał policji Dacią. Pomogło dopiero przestrzelenie opon!

2019-06-25 8:55

Uciekał przed policją, łamał po drodze przepisy ruchu drogowego i stwarzał poważne zagrożenie dla innych. Na dodatek próbował przejechać policjanta i zepchnąć z drogi policyjny motocykl. Tego już było za wiele i zostały oddane strzały z broni służbowej.

W dniu 23 czerwca na Śląsku około godziny 9.00 doszło do pościgu, który wyglądał niemal, jak na scenie filmowej. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie pełniąc służbę na motocyklach, prowadzili kontrole drogowe. Kierowca Dacii Sandero zignorował wydany przez policjantów nakaz do zatrzymania się i zaczął uciekać drogą krajową K63. Mundurowi rozpoczęli pościg, który prowadzony był od Biskupic do Odrzykonia, gdzie uciekinier został zatrzymany. 

Przeczytaj też: 21-latka pod wpływem uciekała przed policją. Podczas pościgu wiozła dwójkę dzieci

Pomimo wyraźnie dawanych sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych kierowca Dacii nie zatrzymywał się i kontynuował ucieczkę, łamiąc przy tym przepisy ruchu drogowego i stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Uciekający w pewnym momencie próbował zepchnąć policyjny motocykl z drogi i przejechać policjanta. Wówczas funkcjonariusz wykorzystał broń służbową do zatrzymania kierowcy i oddał strzały. Dzięki przestrzelonym oponom możliwe było zatrzymanie mężczyzny. Okazał się nim 50-letni mieszkaniec Częstochowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie.

50-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz czynną napaść na policjanta. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

RTV, AGD i elektronika w najniższych cenach. Skorzystaj z rabatów i zniżek na Avans promocje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki