Autor: Policja Śmierć na obwodnicy Piask

Wjechała na obwodnicę pod prąd. Jedna osoba nie żyje, sześć z obrażeniami

Rafał Mądry

2019-06-05 11:05

Jazda samochodem pod prąd jest śmiertelnie niebezpieczna, a nawet niesie za sobą zagrożenie katastrofy w ruchu lądowym. W takich sytuacjach tylko dzięki czujności i szybkim reakcjom kierowców udaje się uniknąć tragedii. Niestety w dniu 3 czerwca na obwodnicy Piask (woj. lubelskie) śmierci nie udało się zapobiec. W wyniku jazdy pod prąd doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Do szpitala przewieziono łącznie siedem osób. Jedna z nich zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Policjanci w wyniku prowadzonych czynności przy wypadku drogowym, do którego doszło na obwodnicy Piask w rejonie Węzła Wschód ustalili, że kierująca pojazdem marki Hyundai wjechała na obwodnicę pod prąd. Tam zderzyła się z prawidłowo jadącym SUV-em marki Kia. Hyundaia prowadziła 67-letnia mieszkanka Lublina. 33-latek jadący Kią w wyniku zderzenia dachował.

Pisaliśmy: Tragedia na S1. Ciężarówka PRZYGNIOTŁA motocyklistę

Wszystkie osoby biorące udział w tym wypadku zostały przewiezione do szpitali. Łącznie hospitalizowano siedmioro poszkodowanych. Najciężej ranna pasażerka małej osobówki została przetransportowana do szpitala śmigłowcem. Niestety jej życia nie udało się uratować. Wiadomo, że kierowcy pojazdów byli trzeźwi.