Zamiast ucieczki zaliczył dzwona. Motocyklista pożałował, że nie zatrzymał się do kontroli

Policjanci w trakcie patrolu zauważyli motocyklistę, który poruszał się nadmierną prędkością po ulicy Krańcowej w Lublinie. Pomiar wykazał, że kierujący Kawasaki miał na liczniku ponad 100 km/h. Funkcjonariusze dali sygnał do zatrzymania i choć kierowca jednośladu potwierdził, że rozumie, chwilę później zaczął uciekać.

Sprawdź: To musiało boleć! Rowerzysta brutalnie potrącony przez SUV-a Volvo - WIDEO

Motocyklista nie dał rady zbiec mimo sprzętowej przewagi nad policyjnym radiowozem. Brak zdrowego rozsądku i prawa jazdy kategorii A poskutkował kolizją, która wykluczyła dalszą jazdę. Kierowca Kawasaki uderzył w tył Audi podczas nieudanej próby wyprzedzania. W wyniku wypadku doznał obrażenia ręki.

26-letni mieszkaniec Lublina był trzeźwy. Został przewieziony do szpitala i nie uniknie odpowiedzialności za swoje decyzje. Musi się liczyć z zarzutami ucieczki przed policjantami i szereg wykroczeń, które zostały zarejestrowane przez policyjną kamerę. Może mu grozić do 5 lat więzienia.