Biały romb na niebieskim tle. Za nieznajomość tego znaku grozi dotkliwa kara

2025-12-23 9:23

Podróżujesz po Francji samochodem? Uważaj! Na tamtejszych drogach szybkiego ruchu coraz częściej pojawia się nowy znak drogowy – biały romb na niebieskim tle. Zignorowanie go może skutkować mandatem w wysokości 135 euro, czyli około 600 złotych. Ale co dokładnie oznacza ten symbol i czy podobne rozwiązanie wkrótce zawita na polskie drogi? Sprawdźmy!

Biały romb na niebieskim tle (kolaż, zdj. ilustracyjne)

i

Autor: MAREK KUDELSKI / SUPER EXPRESS/ legifrance.gouv.fr Znak: Biały romb na niebieskim tle (kolaż, zdj. ilustracyjne)

Co oznacza biały romb na niebieskim tle?

Biały romb na niebieskim tle, znany również jako "biały diament" lub VR2+, to znak wprowadzony we Francji w 2019 roku. Jego głównym celem jest promowanie carpoolingu, czyli wspólnego podróżowania samochodem. Pasy oznaczone tym znakiem są przeznaczone wyłącznie dla pojazdów, którymi podróżują co najmniej dwie osoby.

Kto może korzystać z tych pasów?

  • Samochody, którymi jedzie co najmniej dwóch pasażerów (carpooling).
  • Pojazdy transportu publicznego (autobusy).
  • Taksówki.
  • Samochody niskoemisyjne (z winietą Crit'Air), niezależnie od liczby pasażerów.
  • Motocykliści przewożący pasażera.

Pierwszy taki znak pojawił się w 2020 roku na autostradzie A48, łączącej Grenoble z Lyonem. Obecnie można je spotkać w Lyonie, Grenoble, Strasburgu, Rennes, Nantes, a także w regionie paryskim. Francuskie władze planują sukcesywne wprowadzanie tych znaków również w innych miastach, takich jak Marsylia, Lille czy Aix-en-Provence.

Dlaczego Francja stawia na carpooling?

Francuski rząd aktywnie promuje carpooling z kilku kluczowych powodów.

  • Ochrona środowiska: Zmniejszenie liczby samochodów na drogach przekłada się na redukcję emisji spalin i poprawę jakości powietrza.
  • Zmniejszenie korków: Mniej pojazdów to płynniejszy ruch, zwłaszcza w godzinach szczytu.
  • Oszczędność pieniędzy: Wspólne podróżowanie pozwala na podział kosztów paliwa i opłat drogowych.

Statystyki pokazują, że aż 8 na 10 kierowców we Francji podróżuje samochodem w pojedynkę w godzinach szczytu. Rząd dąży do zmiany tego trendu, oferując dopłaty w wysokości nawet 100 euro dla nowych użytkowników aplikacji carpoolingowych. Ministerstwo Transformacji Ekologicznej ma ambitny cel, by do 2027 roku przejazdy w ramach carpoolingu stanowiły około 10% wszystkich podróży samochodowych. Co więcej, w 2022 roku Francja przeznaczyła 150 milionów euro na rozwój carpoolingu w ramach krajowego planu na lata 2023-2027.

Wysoki mandat za nieprzestrzeganie przepisów

Za zignorowanie znaku z białym rombem i poruszanie się po niewłaściwym pasie w pojedynkę grozi mandat w wysokości 135 euro. Co więcej, kontrola przestrzegania tych przepisów odbywa się również za pomocą sztucznej inteligencji, co pozwala na automatyczne wykrywanie naruszeń.

Quiz motoryzacyjny. Rozpoznaj markę samochodu po krótkim opisie
Pytanie 1 z 10
Na początek coś prostego: 4 koła w logo to:

W Polsce na razie nie ma specjalnych znaków i dróg dla carpoolingu

W Polsce carpooling jest znany od wielu lat dzięki aplikacji BlaBlaCar, szczególnie popularnej wśród młodych ludzi, którzy nie mają jeszcze swoich samochodów i jednocześnie nie chcą podróżować komunikacją zbiorową (busy czy pociągi). Podobne rozwiązanie wprowadził niedawno Uber - zamawiając przejazd można dzielić go z innym pasażerem i tym samym zmniejszyć koszt podróży (w obrębie miasta). W naszym kraju nie ma jednak specjalnych dróg czy znaków dot. przejazdów współdzielonych. O ułatwieniu możemy mówić jedynie w przypadku samochodów elektrycznych, które mogą poruszać się buspasami.

Carpooling coraz popularniejszy również w Polsce

- We Francji, która jest kolebką carpoolingu, liczba pasażerów korzystających ze współdzielonych przejazdów zwiększyła się 20-krotnie w ciągu ostatnich 12 lat. Carpooling we Francji stał się integralną częścią komunikacji międzymiastowej, łącząc zarówno duże aglomeracje, jak i mniejsze miejscowości - mówi w rozmowie z se.pl Olgierd Szyłejko, Regional General Manager CEE BlaBlaCar.

W Polsce, gdzie społeczność BlaBlaCar liczy prawie 6 milionów aktywnych użytkowników, model wspólnych przejazdów również cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W 2023 roku polscy kierowcy zadeklarowali możliwość przewiezienia ponad 4 milionów pasażerów, a najaktywniejszy kierowca zrealizował aż 611 przejazdów. - Warto zauważyć, że w miarę jak użytkownicy stają się bardziej świadomi korzyści płynących z carpoolingu, rośnie też liczba codziennych dojazdów do pracy organizowanych za pośrednictwem dedykowanych aplikacji, takich jak BlaBlaCar Daily, która obecnie osiąga identyczny poziom aktywności we Francji co nasza główna aplikacja i odnotowuje wzrost o 30 proc. w porównaniu do ubiegłego roku - podsumował Olgierd Szyłejko.

Platforma BlaBlaCar obsługuje ponad 27,2 miliona aktywnych użytkowników w 21 krajach na całym świecie, w tym 6,6 miliona kierowców i 20,6 miliona pasażerów.

Nowa Dacia Bigster, zdjęcia:

Będzie nowy odcinkowy pomiar prędkości w Warszawie. Kierowcy gnają tu grubo ponad 100 km/h
Nie ma głupich pytań
Kult auta w Polsce. Dlaczego Polacy kochają szybką jazdę? Bartosz Józefiak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki