WARSZAWA: Tunel Wisłostrady dopiero na wiosnę

2013-02-03 12:00

Tunelem Wisłostrady pojedziemy dopiero w maju?! Jaromir Grabowski (48 l.), wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, wydłużył urzędnikom termin do końca kwietnia. - To ostateczna data - mówi "Super Expressowi". W tym czasie tunel ma zostać odpowiednio zabezpieczony, tak by bez przeszkód i obaw puścić tamtędy ruch. I dopiero, gdy eksperci z Politechniki Warszawskiej przygotują raport, który zapewni inspektora, że jest bezpiecznie, ten pozwoli z powrotem dopuścić trasę do użytku.

Wokół Wisłostrady korki, w samym tunelu pracują robotnicy. Po kryjomu, bo od strony mostu Poniatowskiego zasłonili się olbrzymią białą płachtą, przez którą nie widać, co dzieje się na placu budowy. - Do końca miesiąca będą się tu jeszcze odbywać prace przy wzmocnieniu gruntu przy samej stacji Powiśle. Robotnicy mają wybudować ściany stabilizujące i wstrzykiwać beton poprzez nawierty w jezdni Wisłostrady. Chodzi o to, aby zarówno w trakcie budowy stacji, jak i podczas późniejszej eksploatacji metra tunel był bezpieczny - tłumaczy "Super Expressowi" Krzysztof Malawko (56 l.), rzecznik metra. Po samym zabezpieczeniu czeka nas jeszcze raport Politechniki Warszawskiej, a jego przygotowanie może potrwać.

- Ostateczny termin na dostarczenie wszystkich dokumentów ustaliliśmy na koniec kwietnia - mówi "Super Expressowi" Jaromir Grabowski. - Na razie otrzymałem tylko raport przekazany przez Zarząd Dróg Miejskich, ale jest on niekompletny, bo prace przecież wciąż się toczą - dodaje inspektor.

Bez pełnego oglądu sytuacji nadzór budowlany nie podejmie się dopuszczenia do ruchu tak ruchliwej przecież trasy. To już kolejna data dotycząca otwarcia tunelu, którą słyszymy z ust urzędników. W sierpniu ubiegłego roku tuż po awarii firma AGP, budująca II linię, zapowiedziała, że umocnienie zostanie zrobione w ciągu 2-4 miesięcy. W październiku prezes metra Jerzy Lejk (58 l.) mówił, że otwarcie nastąpi na przełomie 2012 i 2013 roku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki