10-latka jechała sama taksówką z Podlasia na Śląsk! Chciała dotrzeć na... plac zabaw

i

Autor: 652234/cc0/Pixabay.com Niesłychaną wyprawę zaplanowała 10-latka z Grajewa na Podlasiu, który wynajęła taksówkę do... Sosnowca, zdj. ilustracyjne

Niesłychana wyprawa 10-latki

10-latka jechała sama taksówką z Podlasia do Sosnowca! Chciała dotrzeć na... plac zabaw

2022-08-30 14:09

Niesłychaną wyprawę zaplanowała 10-latka z Grajewa na Podlasiu, który wynajęła taksówkę do... Sosnowca. Dziewczynka wyszła z domu bez wiedzy rodziców, zabierając "sporą sumę pieniędzy". Taksówkarz miał wątpliwości, ale mała pasażerka przekonała go, mówiąc, że jedzie do rodziny, a jej rodzice są w pracy, więc nie mogą tego potwierdzić. Mężczyzna ruszył do Sosnowca.

10-latka jechała sama taksówką z Podlasia na Śląsk! Chciała dotrzeć na... plac zabaw

10-latka z Grajewa postawiła na nogi rodziców i policję, przejeżdżając taksówką pół Polski w drodze z Podlasia na Śląsk. Wszystko działo się w poniedziałek, 29 sierpnia, gdy dziewczynka postanowiła, że spotka się osobiście z poznaną przez internet koleżanką. Umówiła się z nią... przy jednym z placów zabaw w Sosnowcu, więc zamówiła taksówkę, by tam dotrzeć. Bez wiedzy rodziców opuściła rano dom i zabrała, jak informują mundurowi, "sporą sumę pieniędzy". - Mający wątpliwości taksówkarz zapytał o rodziców 10-latki. Dziewczynka oświadczyła jednak, że rodzice są w pracy i nie mają możliwości odebrania telefonu. Mężczyzna uwierzył dziecku i przyjął zlecenie - mówi starsza aspirant Izabela Gajewska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Sprawą zajęli się piotrkowscy funkcjonariusze, bo taksówka z 10-latką została namierzona na autostradzie A1 pomiędzy miejscowościami Niechcice a Ochocice w powiecie radomszczańskim.

Czytaj też: 49-latka nie żyje, 17-latka i kierowca kii ranni! Potworny wypadek na A1 pod Piotrkowem Trybunalskim! [ZDJĘCIA]

Po tym, jak rodzice dziewczynki zgłosili jej zaginięcie, na miejsce wysłano patrol, który zatrzymał szarego forda prowadzonego przez taksówkarza. Mężczyzna potwierdził wcześniej przez telefon, że przyjął kurs do Sosnowca, ale cała wyprawa została oczywiście przerwana. 10-latka trafiła pod opiekę dzielnicowej, która zaczekała, aż przyjadą po nią z Podlasia rodzice.

Czytaj też: Zabierali dziecko na włamania! Policja z Łodzi szuka tej pary!

Tak wygląda grób Wandy S. i jej syna Mariusza. Kobieta zginęła w katastrofie autokaru w Chorwacji, a syn powiesił się z żalu
Sonda
Czy chcecie mieć dzieci?
Listen to "O przyczynach i leczeniu depresji u dzieci i młodzieży [DROGOWSKAZY]" on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki