Koronawirus: Ruszyły szczepienia w szpitalach w Bełchatowie i województwie łódzkim

i

Autor: Szpital Powiatowy w Radomsku/ Facebook Koronawirus: Ruszyły szczepienia w szpitalach w Bełchatowie i województwie łódzkim

Koronawirus: W Bełchatowie KOLEJKA po szczepionkę! Sprawdziliśmy ile osób już zaszczepiono [AUDIO]

2020-12-29 11:14

W szpitalu w Bełchatowie w miniona niedzielę wykonano pierwszą turę szczepień przeciwko COVID-19. Jak się okazuje chętnych było dużo więcej niż szczepionek! Do bełchatowskiej lecznicy na ten moment trafiło 75 dawek preparatu, dziś (29 grudnia) ma zostać dostarczona partia pond 200 szczepionek. Medycy cały czas na nią czekają. A co mówią ci, którzy są już po przyjęciu szczepionki? Odwiedziliśmy szpital i zapytaliśmy o to!

Od niedzieli, 27 grudnia w polskich szpitalach ruszyły szczepienia przeciwko koronawirusowi. Na liście tzw. szpitali węzłowych, czyli takich lecznic w których przeciw COVID-19 zaszczepiony zostanie personel medyczny i niemedyczny szpitala oraz medycy innych placówek, znalazł się też szpital wojewódzki w Bełchatowie.

W niedzielę ok. godz. 8.00 rano trafiła tam pierwsze tura szczepionek. Łącznie było ich 75. Pierwsze dawka szczepionek przeciwko koronawirusowi w szpitalu w Bełchatowie rozeszła się na pniu.

- Powiem szczerze, że byliśmy mocno zaskoczeni - mówi Anna Krystek, zastępca dyrektora do spraw pielęgniarstwa i koordynatorka szczepień przeciwko COVID w szpitalu w Bełchatowie. - Tuż przed świętami miałam obawy, czy chętni się znajdą, zwłaszcza, że pierwsze szczepienia zaplanowano w niedzielę. Okazało się, że przyszła większa grupa niż mieliśmy szczepionek. Niestety, musieliśmy odprawiać ludzi z niczym - dodaje Anna Krystek.

CZYTAJ TAKŻE >>> Rozpoczyna się NARODOWA KWARANTANNA. Co czeka nas po świętach? [LISTA OBOSTRZEŃ]

W pierwszej turze szczepień wziął udział cały przekrój personelu medycznego, począwszy od lekarzy i pielęgniarek po pracowników laboratoriów czy aptek.

Anna Krystek, koordynatorka szczepień przeciwko COVID w szpitalu J. Pawła II w Bełchatowie opowiada o pierwszych szczepieniach:

TO WARTO WIDZIEĆ:  Zaszczepicie się na koronawirusa? Sprawdź, co sądzą bełchatowianie [SONDA]

Kolejni chętni muszą się uzbroić w cierpliwość, ale na szczęście niedużą. Następna partia szczepionek, zdecydowanie większa, została już zamówiona i najprawdopodobniej we wtorek (29 grudnia) do bełchatowskiej lecznicy przyjedzie 225 dawek preparatu.

Anna Krystek była pierwszą zaszczepioną osobą przeciwko COVID-19 w bełchatowskim szpitalu. Jak mówi, nie ma się czego bać.

- Nie było czasu, aby analizować, że jestem pierwsza i jaki to dla mnie zaszczyt. Kolejka była tak duża, że trzeba było podejść, zaszczepić się i zająć się innymi sprawami. Mogę tylko dodać, że żadna z zaszczepionych osób nie zgłaszała mi żadnych objawów ubocznych - zaznacza koordynatorka szczepień w lecznicy w Bełchatowie.

CZYTAJ: Zelów: Dokładał do pieca, sytuacja wymknęła się spod kontroli! W ogniu stanęła kotłownia!

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. KLIKNIJ TUTAJ

Szczepienia medyków
Sonda
Zrobisz to? Czy nie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki