Alarm bombowy pod sceną Pol'and'Rock! Zatrzymano 20-latka ze Śląska

i

Autor: Lubuska Policja

Alarm bombowy pod sceną Pol'and'Rock! Zatrzymano 20-latka ze Śląska [ZDJĘCIA]

2019-08-04 15:47

Jak informuje policja, podczas Pol'and'Rock Festival, jeden z uczestników postawił na nogi służby twierdząc, że w namiotach pod sceną znajdują się ładunki wybuchowe.

Operatorzy numeru 112 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymali telefoniczne zgłoszenie od jednego z uczestników Pol'And'Rock Festival, że na terenie imprezy, w trzech namiotach usytuowanych przed sceną znajdują się ładunki wybuchowe.

- Informacja ta zawsze traktowana jest przez służby poważnie. Biorąc jednak pod uwagę miejsce i czas, gdzie te ładunki miały się znajdować, sytuacja była kryzysowa. Dlatego natychmiast ruszyły procedury, które przygotowane do realizacji przy takich zdarzeniach. Te ćwiczone od lat pozwoliły na szybką mobilizację służb. Policja, Państwowa Straż Pożarna, przedstawiciele Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz organizatora ruszyły do działań. Na nogi postawiono wszystkich tych, którzy w takich czynnościach wykazują się dużą skutecznością. Zagrożeniem było przecież zdrowie i życie uczestników festiwalu. A szacujemy, że w kulminacyjnym momencie było ich 285 tysięcy. Celem nadrzędnym było dotarcie do osoby zgłaszającej oraz ewentualna lokalizacja ładunków wybuchowych - opisuje lubuska policja.

Jak opisuje nadkom. Marcin Maludy, rzecznik KWP w Gorzowie Wlkp., przełomowa okazała się inicjatywa jednego z uczestników festiwalu, do którego podszedł zgłaszający, który także z nim podzielił się z tą informacją. Ten zachowując przytomność umysłu zrobił mu zdjęcie, które trafiło do służb organizatora, a ostatecznie do policji.

- Sprawne działania służb pozwoliły na zidentyfikowanie wśród kilkusettysięcznej publiczności podejrzanego i jego zatrzymanie. Okazał się nim 20-latek ze Śląska. Po przeprowadzeniu z jego udziałem czynności procesowych policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej przedstawili mu zarzut związany z zawiadomieniem o nieistniejącym zdarzeniu, które zagraża zdrowi i życiu wielu osób. Jego telefon, z którego dokonał zgłoszenia zostanie poddany ekspertyzie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności - informuje lubuska policja.

Równolegle trwały działania wszystkich służb polegające na sprawdzeniu punktów podanych przez zgłaszającego. Pirotechnicy nie znaleźli ładunków.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki