Swoją podróż z groty narodzenia Chrystusa w Betlejem światełko rozpoczęło kilkanaście dni temu. Z soboty na niedzielę na granicy słowacko-polskiej przejęli je harcerze. - Pilnujemy żeby nie zgasło, zawsze odpalamy kilka płomieni, żeby do ludzi dotarło własnie to światełko - opowiada harcmistrz Marta Czerepowicka, komendantka Hufca Gorzów.
W czwartek światełko z rąk harcerzy w imieniu lubuszan symbolicznie odebrał wojewoda. Płomień trafił też do prezydenta Gorzowa oraz do kościołów w całym mieście. Każdy może je zabrać do domu. Wystarczy przyjść do holu gorzowskiego magistratu lub budynku Przemysłówki, gdzie odbywają się msze.
Światełko Pokoju rozpoczęło swoja wędrówkę po świecie w 1986 roku. Akcję zapoczątkowały austriackie Radio i Telewizja - była to forma akcji charytatywnej na rzecz dzieci niepełnosprawnych i osób potrzebujących. Światło co roku przywożone jest z Betlejem do Wiednia, gdzie w katedrze przekazywane jest skautom z sąsiednich krajów. Polska po raz pierwszy do akcji przyłączyła się w 1991.
Z kolei do wspólnego śpiewania gorzowian tradycyjnie zapraszają uczniowie II Lo. Od kilku lat przy okazji świat szkoła organizuje Orkiestrę Jednej Kolędy - próby nad przygotowaniem wybranej kolędy trwają tygodniami a ich efekt usłyszymy w piątek o 8.30 na skwerze w centrum miasta - przy Mikołaju i choince. Uczniowie zapraszają wszystkich do wspólnego śpiewania.