Zwłoki odnalazła mieszkanka kamienicy, która zaniepokojona nieobecnością sąsiada, weszła do jego mieszkania i zobaczyła leżącego na podłodze mężczyznę. Według wstępnych ustaleń policji wcześniej w mieszkaniu odbywała się libacja alkoholowa. Prawdopodobnie doszło do kłótni, w czasie której padły ciosy nożem - cztery w plecy i dwa w szyję. Policja zatrzymała podejrzanego. 30-latek twierdzi, że nic nie pamięta.
Źródło: Express Ilustrowany