Mateusz Kolano obronił tytuł Mistrza Polski

i

Autor: Mateusz Kolano Mateusz Kolano obronił tytuł Mistrza Polski

Mateusz Kolano z Rzeszowa obronił tytuł Mistrza Polski na Mistrzostwach Polski ADCC w Warszawie

2017-05-19 15:51

Mateo, który reprezentuje rzeszowski klub Gracie Barra, kolejny rok z rzędu sięga po złoto. Udało nam się z nim porozmawiać. 

22 kwietnia w Warszawie odbyły się XIII Mistrzostwa Polski ADCC. Mateusz Kolano reprezentujący rzeszowski klub Gracie Barra obronił Tytuł Mistrza Polski w kategorii królewskiej - open +100kg. Po sukcesie udzielił nam krótkiego wywiadu.


Mateusz, jak Ty to robisz, że i w tym roku poradziłeś sobie z tak dużymi i ciężkimi „chłopami” ? Jak wyglądały Twoje przygotowania do tegorocznych MP?

- Podczas ostatnich miesięcy ciężko trenowałem, robiłem po 10 jednostek treningowych w tydzień, zatem 10 treningów w ciągu 7 dni. Pomimo zawodów parterowych, skupiałem się również na treningach uderzanych - boks, kickboxing,  lecz bjj oraz zapasów nie odpuszczałem, o czym świadczy mój wynik.

Z tego, co się orientuję, zawodnicy byli dużo ciężsi od Ciebie? 

- Tak startowałem w kategorii open, tam niema ograniczeń wagowych, zawodnik może ważyć 105kg, jak ja, lub 120-130kg. Wiadome, im cięższy, tym ciężej ponieważ podczas zawodów dużą rolę odgrywa waga. Zawodnicy startują w możliwie najniższych kategoriach zbijając wagę, na przykład zawodnik, który  waży 105kg może startować w dwóch kategoriach - do -100kg lub +100kg. Łatwiej mu będzie zbić 5kg, dzięki czemu będzie miał przewagę siłową w kategorii niższej niż siłować się z zawodnikami cięższymi od siebie. Ja w tym roku odpuściłem ścinanie wagi (świeta itd.), więc musiałem się trochę pomęczyć, posiłować.

W klubie w którym trenujesz nie możesz narzekać na niedostatek ciężkich zawodników.

- Tak, to prawda.Ww rzeszowskim Gracie Barra mamy bardzo dużo zawodników +100kg, naprawdę jest z kim porobić tzw.siłę. Jest to jeden z niewielu klubów w Polce, gdzie jest tak dużo ciężkich chłopaków.
Klub Gracie Barra znajdujący się w FFL bardzo się rozwija, pod względem trenerskim (szkolenia MT w Tajlandii Daniel Płonka, Zapasy Rafał Kuryj, Techniki parterowe Adrian Błażejewski oraz czarny Pas bjj Wojtek). Dodatkowo, poza GBRz, w technikach bokserskich pomaga mi Dominik Broś. Chciałbym również podziękować mojemu koledze z uczelni doskonałemu masażyście, fizjoterapeucie, Mateuszowi Kątowi, za pomoc w masażach, tejpingu przed okresem startowym.

Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?

- Robię parę dni odpoczynku, regeneracji i lecę dalej z treningami. Chciałbym jeszcze postartować, jestem w sile wieku, choć przygotowania do takich zawodów, nie ma co ukrywać, to są duże koszta diety, suplementacjii, opłaty trenerów. Może uda mi się nawiązać jakąś współpracę sponsorską, która pomoże mi w dalszych realizacjach swoich planów, czekam na propozycje.
Nie wiem dlaczego, ale już tak mam, że chce być lepszy od innych.

Zobacz też: Majowka 2017: Zobacz prognozę pogody dla Rzeszowa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki