Antoś szyje torby dla kangurów

Kiedy Antek usłyszał o tym, co dzieje się w Australii z małymi kangurami, bardzo się przejął. Postanowił pomóc poszkodowanymi przez pożary zwierzętom. I zaczął szyć dla nich torby. - W Australii płoną lasy, tam coraz więcej tego ognia jest. Kangury… Zbudowaliśmy mury i one nie mogły uciec przed ogniem. Musimy teraz te kangury jakoś przeprosić. No to robimy im te torby. Każdy może pomóc. Gdyby każdy na świecie uszył taką torbę, no to byśmy pomogli wszystkim kangurom - mówi przejęty Antoś.

Antkowi pomaga jego mama Anna Wintarska. - W akcję włączyło się mnóstwo rękodzielników, którzy w ten sposób chcą pomóc zwierzętom. Torby zostaną wysłane do Australii, do tamtejszych lecznic weterynaryjnych– mówi mama chłopca.

10 zdjęć