Kompletnie pijany pracownik stacji obsługiwał klientów! Za ladą miał dwie butelki po wódce

i

Autor: Policja Śląska - Jaworzno

SKANDAL W JAWORZNIE

Kompletnie pijany pracownik stacji obsługiwał klientów! "Za ladą miał dwie butelki po wódce"

2024-01-31 11:52

Skandaliczna sytuacja w Jaworznie. W czwartek, 25 stycznia, na policję w mieście wpłynęło zgłoszenie od jednego z klientów stacji benzynowej - miał on podejrzenie, że jej pracownik jest pijany. Gdy policjanci przyjechali we wskazane miejsce okazało się, że mężczyzna pracujący na stacji... wydmuchał aż 3 promile! To nie wszystko. Dodatkowo zwyzywał policjantów i twierdził, że jest na stacji "szefem". Teraz bossowi grozi rok więzienia.

Pijany obsługiwał na stacji benzynowej. Pod ladą skrył butelki wódki. Nie uwierzycie, ile promili wydmuchał

W czwartek, 25 stycznia, policjanci z Jaworzna otrzymali zgłoszenie, że pracownik stacji benzynowej w Jaworznie może być pijany i w takim stanie ma obsługiwać klientów. Na miejscu okazało się, że 38-letni sprzedawca wykonywał pracę samodzielnie, jako jedyny pracownik stacji, a pod jego ladą znajdowały się dwie, niemal całkowicie opróżnione butelki po wódce. Policjanci od razu wyczuli od mężczyzny odór alkoholu, poza tym 38-latek ledwie stał na nogach i cały czas bełkotał. 

Pracownik nie chciał podać swoich danych osobowych, twierdząc, że jest szefem całej stacji, a dodatkowo pozwolił sobie na zwyzywanie mundurowych. Mężczyzna nie wykonywał żadnych poleceń policjantów, a jego postawa była arogancka i lekceważąca. W związku z tym policjanci zatrzymali 38-latka. Podczas badania jego stanu trzeźwości okazało się, że agresor wydmuchał aż 3 promile alkoholu! 

- Następnego dnia 38-latek został doprowadzony do jaworznickiej komendy, gdzie śledczy przedstawili mu zarzut za znieważenie funkcjonariusza publicznego. Mężczyzna odpowie przed sądem również za przestępstwo, za co grozi mu rok pozbawienia wolności. Od mężczyzny zabezpieczono mienie w postaci 3 tys. zł na poczet przyszłych kar i grzywien. Niestety zdarza się, że niestosowanie się do poleceń policjanta podczas prostych interwencji prowadzi do niepotrzebnego zaognienia sytuacji, a w konsekwencji do znieważenia czy naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Zarówno godność, jak i nietykalność funkcjonariusza jest chroniona prawem, a za ich naruszenie grozi kara nawet do 3 lat więzienia - przypominają policjanci z Jaworzna.

ZOBACZ TEŻ: Zamiast w Egipcie, wylądował na dołku w Bytomiu. Niezwykła podróż pijanego 26-latka

Pijany ukradł porsche i celowo potrącił rowerzystę. Wstrząsające nagranie
Sonda
Czy Ty lub ktoś w Twojej rodzinie zmagał się z alkoholizmem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki