Trochę jeszcze trzeba będzie poczekać nim pan Złota Rączka przyjdzie z pomocą, bo tej będzie udzielała organizacja pozarządowa wyłoniona w konkursie. Będzie także ogłoszony przetarg na dostawczy samochód dla fachowców, realizatorów prezydenckiej obietnicy. Trzeba dodać, studząc przedwcześnie ewentualne i wygórowane oczekiwania, że korzystanie z dobrodziejstw „Złotej rączki” nie będzie no limit. – Senior będzie mógł skorzystać maksymalnie raz w miesiącu. Koszt naprawy, czyli robocizna i zakup drobnych materiałów nie może przekraczać 100 zł, natomiast w przypadku droższych materiałów jak np. baterie łazienkowe, karnisze, lampy będzie obowiązywać zasada, że materiały niezbędne do wykonania prac dostarcza osoba, której udzielana jest pomoc – wyjaśnia Małgorzata Moryń-Trzęsimiech, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej katowickiego magistratu.
Od strony technicznej – wyłonienie wykonawcy, kupno samochodu itd. – projekt powinien być zapięty jeszcze w tym roku. A gdy to nastąpi, to prośby o pomoc będą przyjmowane osobiście oraz pod specjalnie uruchomioną na ten cel infolinią „Złota Rączka dla Seniorów".