GRZEGORZ Ś

Grzegorz S., oficer ABW, który dowodził akcją zatrzymania Barbary Blidy (†48 l.) w 2007 r., będzie mieć nowy proces. Sąd w Katowicach uchylił wyrok skazujący go za błędy popełnione przez ABW. Nie wia…

Prawdziwie rozbójnicki rajd po Warszawie urządził sobie Grzegorz S. (21 l.) zatrzymany przez policjantów z Pragi-Północ.

Grzegorz Ś. (48 l.) jest szaleńcem! To oznacza, że mężczyzna, który kilka miesięcy temu wtargnął samochodem na Wawel i straszył turystów siekierą, uniknie procesu. Krakowska prokuratura skierowała wł…

Grzegorz S. (22 l.) zerwał łańcuszek z szyi starszej kobiety jadącej autobusem i sekundę później wyskoczył z pojazdu. Nie wiedział jednak, że właśnie okradł teściową policjanta.

Grzegorz Ś. (48 l.), który w środę wtargnął autem na teren Wawelu i wygrażał siekierą turystom, zmuszając strażników do oddania strzałów ostrzegawczych, usłyszał wczoraj zarzuty.

Trzej mieszkańcy Sulejówka spędzą trzy najbliższe miesiące za kratami, bo postanowiło napaść na przechodnia dla butelki wina.

Jeszcze nie skończyli szkoły, a już weszli na drogę przestępstwa. Kilku 15-latków zaczepiło w al. Wyzwolenia w Śródmieściu młodszych od siebie chłopców. Jeden z nich prowadził rower wart 1,3 tysiąca …

Dramat na stoku narciarskim w Rąblowie (woj. lubelskie)! Podczas realizacji materiału dla telewizji Polsat ciężko ranny został oparator kamery z Lublina. Grzegorz S. (39 l.) wpadł po ratrak, pojazd g…

Sąd w Krośnie (woj. podkarpackie) wydał wczoraj wyrok w głośnej sprawie morderstwa 60-latki z Jasła. Dwóch oskarżonych, Grzegorz S. i Tomasz N., zostało skazanych na 15 i 25 lat więzienia.

Ciężkie jest życie dostawcy pizzy. Przekonał się o tym pracownik restauracji, który zamówione jedzenie przywiózł na ul. Horodelską. Tam z bramy wyskoczył Grzegorz Ś. (26 l.) z paralizatorem w ręku i …

Bez żadnego powodu bili, torturowali, a w końcu bestialsko zabili przypadkową kobietę. Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Krośnie (woj. podkarpackie) rozpoczął się proces wyjątkowych zwyrodnialców, któr…

Wola. Grzegorzowi S. (24 l.) tak bardzo chciało się pić, że ze sklepu przy Wolskiej ukradł puszkę piwa, włożył ją pod kurtkę i chciał wyjść.