KOLEGA

To był mecz piłki nożnej ze śmiertelnym finałem! Paweł D. (†31 l.) z Krotoszyna (woj. wielkopolskie) wypadł z okna po futbolowym wieczorze przed telewizorem. - Nie wiem, jak się to stało. Znaleziono …

Bemowo. Mirosław N. (57 l.) odwiedził swojego kolegę w mieszkaniu przy ul. Arki Bożka i chciał pożyczyć od niego pieniądze.

Bielany. Libacja w jednym z mieszkań przy ul. Gwiaździstej zakończyła się krwawą jatką. Jednemu z awanturników przypomniało się, że jego kolega kiedyś ukradł mu laptopa.

13-latek ze Szczecina brutalnie zgwałcił 9-latka. Całe zdarzenie zostało nagrane telefonem komórkowym przez kolegę gwałciciela.

Najpierw tragedia, a teraz ogrom ludzkiej życzliwości. Dom państwa Jaskulaków strawił przed majówką pożar. - Po artykule w "Super Expressie" zgłosił się do nas przyjaciel z lat szkolnych, który posta…

Dla mnie On zawsze był nie tyle błogosławiony, co święty - wyznaje szczerze Stanisław Jura (91 l.) z Krakowa, jeden z trzech żyjących jeszcze szkolnych kolegów Karola Wojtyły. - Nigdy nie miałem wątp…

Jacek R. (43 l.) szedł do swojego serdecznego kolegi Marka Mituły (+30 l.) z przeprosinami za wcześniejszą awanturę. Gdy jednak dotarł na miejsce, wstąpił w niego diabeł. I zamiast pogodzić się ze zn…

Paweł Deląg (38 l.) ma znajomych, którzy potrafią zaimponować gestem. Ponad 8 tysięcy złotych za zegarek to dla jednego z nich żaden problem - może zapłacić nawet gotówką.

22-letni Rafał B. ze Szczytna mieszkał z 28-letnim znajomym. W końcu postanowił się wyprowadzić, ale zostawił w mieszkaniu buty. 28-latek po jakimś czasie postanowił sprzedać niepotrzebne obuwie.

Ta historia mrozi krew w żyłach! Dwóch zwyrodnialców - Bartosz G. (20 l.) i Kamil L. (20 l.) - nie wahało się dla pieniędzy przez kilka dni więzić 19-latka. Porwali chłopaka sprzed sklepu, wywieźli n…

Aktor Daniel Olbrychski nie ukrywa swojej sympatii do premiera Donalda Tuska i PO. To na tę partię będzie głosował w wyborach parlamentarnych. Mocno uderza za to w prezesa PiS, którego nie darzy jedn…

Oddałby wszystko, by cofnąć czas. Na pewno wtedy nie zawołałby do garażu przyjaciela i nie chwalił się skonstruowaną przez siebie strzelbą. I nie doszłoby do tego jednego, przypadkowego wystrzału.