Łódź: Mordowali dla zabawy! Bestie dostały dożywocie (FOTY!)

2010-06-09 16:40

Jest jeszcze sprawiedliwość na tym świecie! Dwie bestie, które dwa lata temu z zimną krwią zabiły 16-letniego kolegę, bo chciały zobaczyć jak umiera człowiek, resztę swojego życia spędzą za kratkami. Okrutnicy w prezencie urodzinowym dla jednego z nich poderżnęli też gardło sąsiadowi. Trzeci wspólnik zbrodni został skazany na 25 lat więzienia.

Makabrycznymi zbrodniami nastoletnich wówczas bandytów żyła cała Polska. Krzysztof L. (20 l.)  i Bartosz C. (20 l.) bez cienia skruchy zeznawali przed prokuratorem jak gołymi rękoma udusili 16-letniego kolegę Jacka Ś. Byli wtedy we trzech, towarzyszył im jeszcze Mariusz K. (18 l.).

Zwyrodnialcy pozbawili życia niewinnego nastolatka, bo chcieli na własne oczy zobaczyć jak umiera człowiek. Chłopak nie był jednak pierwszą ofiarą zafascynowanych ludzkim cierpieniem psycholi.

Tuż po 18. urodzinach jednego z nich, Krzysztof L. i Bartosz C. zabili 32-letniego sąsiada. Mordercy dźgali go nożem, a kiedy biedak konał w męczarniach poderżnęli mu gardło. Sprawcy masakry zostali złapani jeszcze zaraz po zabójstwie 16-latka. Od razu trafili za kratki.

Proces bezwzględnych bandytów trwał od dwóch lat. Wyrok w ich sprawie zapadł w zeszłym roku, ale adwokaci wnieśli apelację. Sąd Apelacyjny w Łodzi nie miał litości dla okrutników. Utrzymał wyrok dożywocia dla dwóch 20-latków oskarżonych o dwie okrutne zbrodnie. 18-letni Mariusz K. za udział w jednym zabójstwie został skazany na 25 lat więzienia.

Krzysztof L. I Bartosz C. będą mogli wyjść z więzienia najwcześniej po 35 latach. Mariusz K. o przedterminowe zwolnienie może się ubiegać po 15 latach odsiadki, a nie jak orzekł sąd pierwszej instancji po 20 latach. Wyrok sędziego Mariana Balińskiego jest prawomocny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki