Śmiertelny wypadek na Wisłostradzie. Poruszające pożegnanie fizjoterapeuty Norberta. „Jego ręce działały cuda”

Śmiertelny wypadek na Wisłostradzie. Poruszające pożegnanie fizjoterapeuty Norberta. „Jego ręce działały cuda”

Bliscy nie mogą pogodzić się z nagłym odejściem cenionego fizjoterapeuty z Wieliszewa Norberta († 45 l.). Mężczyzna zginął ze swoim synem w wypadku na Wisłostradzie. – To miał być lekki post o tym, że dziś mija rok od mojej przeprowadzki do własnego gabinetu, że zaczynam urlop, a w gabinecie w tym czasie będzie trwał remont... Miał być miły post, ale taki nie będzie bo w czwartek wieczorem w koszmarnym wypadku na Wisłostradzie zginął fizjoterapeuta i mój kolega Norbert” – napisała Renata, koleżanka ofiary wypadku.

Rozdawałam numer Norbiego na prawo i lewo bo byłam przekonana, że to najlepszy fizjo dla dorosłych w okolicy. Super wykształcony, bardzo doświadczony, jego ręce działały cuda z bolącymi kręgosłupami i połamanymi kończynami… Zabił go młody chłopak z zakazem prowadzenia pojazdów, który uciekł z miejsca wypadku, złapany okazał się być pod wpływem alkoholu i prawdopodobnie narkotyków. Razem z Norbim zginął jego 13-letni syn. Gdy spotkamy się po moim urlopie gabinet będzie wyglądał trochę inaczej. Nasz mały lokalny fizjo-światek od czwartku wygląda zupełnie inaczej... – czytamy dalej.

Wypadek na Wisłostradzie. Trwa prokuratorskie śledztwo

Nad dokładnym wyjaśnieniem przyczyn tragedii pracuje warszawska prokuratura. Po zatrzymaniu podejrzanych – kierowcy Dariusza F. (23 l.) oraz pasażera Mariusza P. (37 l.) – trwają inne działania. Od mężczyzn pobrano m.in. krew do badań. W samochodzie znaleziono narkotyki, więc śledczy podejrzewają, że mężczyźni mogli być w chwili wypadku pod ich wpływem. Konieczne jest też zbadanie z jaką prędkością poruszał się opel, który uderzył w motocykl.