15 marca 2016 roku w studiu "Hell's Kitchen" jak zawsze zobaczymy wyjątkowych gości. Tym razem będzie to tancerz "Tańca z gwiazdami" Kamil Kuroczko oraz Sylwia Juszczak-Arnesen. Czyżby wspólne pojawienie się Kamila i Sylwii Juszczak-Arnesen, potwierdzały medialne doniesienia na temat ich romansu?
- Wkurza mnie to, że wkleja mi się romans z każdą kobietą, z którą gdziekolwiek się pojawię. Najsmutniejsze jest to, że żaden dziennikarz dotychczas nie miał odwagi, żeby zapytać mnie wprost o domniemane romanse. Przez to, nie z własnej woli, stałem się Don Juanem, którym nie jestem. Pracuje z kobietami i kocham ich towarzystwo, doceniam ich atuty, ale nie jestem facetem, który wymienia je jak rękawiczki – mówi Kamil Kuroczko i dodaje - Przyjaźnimy się z Sylwią od czasu, kiedy mieliśmy okazje razem tańczyć. Uwielbiam również Asię Opozdę, której partneruję w „Tańcu z Gwiazdami” i świetnie rozumiemy się z Agnieszką Kaczorowską. Być może jest to nudne, ale prawda zazwyczaj bywa nudna... Jeśli więc po raz kolejny pojawią się plotki na temat moich romansów, proszę nie traktować tego serio – ucina medialne doniesienia tancerz „Dancing with the Stars”.
Co z kolei czeka uczestników w 3. odcinku "Hell's Kitchen"? Jak zawsze będzie ostro. Napięcia nie wytrzyma Mała Ania (znana z programu Warsaw Shore), która będzie rozważać odejście.
– Chciałam coś powiedzieć. Widzę, jak ci ludzie walczą o miejsce tutaj i widzę, jaką mają wielką pasję do gotowania. Potrafią wiele więcej niż ja... - wyznała poruszona Ania „Mała”.
ZOBACZ: Hell's Kitchen 5, odcinek 2. Mała Ania znów nominowana. Odpadła Maryla, bo nie ma tipsów?