Kariera, kariera, kariera. Maja Sablewska pragnie rozwijać się zawodowo i nie myśli jeszcze o dzieciach.
Zobacz też: Wyznanie Mai Sablewskiej: Zrobiłam sobie botoks
- No niestety, ja jestem teraz w takim momencie swojego życia, że stawiam na siebie. Uważam, że dzieci trzeba wychowywać, a nie po prostu odchować. Oddanie w ręce opiekunki mnie nie satysfakcjonuje. Niestety, albo stety, to jeszcze przede mną. - przyznała szczerze w ''Dzień dobry TVN''.