Nie żyje Sophia Hutchins. Miała tylko 29 lat. Była przyjaciółką Caitlyn Jenner

29-letnia Sophia Hutchins nie żyje

Według doniesień śledczych Sophia Hutchins jechała quadem, kiedy uderzyła w zderzak jadącego samochodu. W wyniku zderzenia pojazd zsunął się z drogi i spadł 350 stóp (około 107 metrów) w dół wąwozu. Hutchins została uznana za zmarłą na miejscu. Kierowcy samochodu nic się nie stało.

Dla bliskich, przyjaciół i współpracowników była to druzgocąca wiadomość. Caitlyn Jenner – z którą Sophia ściśle współpracowała i mieszkała – nie wydała jeszcze publicznego oświadczenia w sprawie śmierci swojej menadżerki i powierniczki.

ZOBACZ TAKŻE: Stylizacja na plażę droższa niż dom! Zdecydował jeden element

Kim była Sophia Hutchins?

Sophia Hutchins urodziła się 1 kwietnia 1996 roku w Bellevue w stanie Waszyngton. Ukończyła studia z zakresu ekonomii i finansów na Pepperdine University w 2019 roku. Już jako studentka zaangażowała się we współpracę z Caitlyn Jenner – początkowo jako doradczyni, z czasem jako oficjalna menadżerka. Wprowadziła się do domu Jenner w Malibu i wspierała ją w wielu aspektach życia zawodowego i osobistego.

Hutchins była dyrektor generalną fundacji Caitlyn Jenner, a także założycielką technologicznej firmy kosmetycznej LUMASOL, specjalizującej się w ochronie przeciwsłonecznej.

Wyjątkowa relacja Hutchins i Jenner

Przez lata spekulowano o rzekomym romansie Hutchins i Jenner, jednak sama Sophia wielokrotnie zaprzeczała tym doniesieniom. W rozmowie z The New York Times w 2019 roku mówiła wprost:

Nigdy nie byłyśmy ze sobą romantycznie związane. Ludzie nie przestali o tym mówić, bo my tego po prostu nie komentowałyśmy.

Dodawała, że ich relacja była głęboko przyjacielska i oparta na zaufaniu, wzajemnym wsparciu i współpracy.

Koniec końców, ja i Caitlyn jesteśmy rodziną. Mamy świetne relacje prywatne i biznesowe, dbam o jej karierę i wspieram ją

– tłumaczyła.

Sophia Hutchins była transpłciową kobietą

Sophia Hutchins swojej tranzycji mówiła jeszcze w czasach studenckich, choć później żałowała, że udzieliła na ten temat medialnych wypowiedzi.

Gdybym nie udzieliła tego wywiadu, nigdy nie wyszłabym publicznie. Po prostu żyłabym swoim życiem

– wspominała w rozmowie z The New York Times.

Jej historia była inspiracją dla wielu osób, a ona sama aktywnie działała na rzecz społeczności LGBTQ+. W ostatnich latach zaangażowała się także w politykę – jako jedna z twarzy kampanii Donalda Trumpa w 2024 roku.