Jens Stoltenberg Beata Szydło

i

Autor: Czarek Sokołowski Jens Stoltenberg i Beata Szydło

Beata Szydło nie przepłaca za angielski

2017-10-07 4:00

Nigdy nie jest zbyt późno na naukę, a już szczególnie gdy stoi się na czele rządu! Okazuje się, że premier Beata Szydło (54 l.) już od niemal dwóch lat szlifuje swój angielski. Miesięcznie na naukę przeznacza 10 godzin, co kosztuje średnio 780 zł.

Jak z tego wynika, pani premier za naukę nie przepłaca. Ceny za indywidualny kurs w stolicy zaczynają się od ok. 80 zł za 45 minut lekcji. Jak poinformował portal Wirtualna Polska, po objęciu fotela premiera Szydło uczęszcza na lektoraty odbywające się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a zajęcia dostosowane są do jej kalendarza. Do tej pory przeznaczono na ten cel 16,2 tys. zł. Nic dziwnego, że szefowa rządu się doszkala - w obecnych czasach znajomość języka Szekspira jest absolutną koniecznością. A pamiętamy, że jeszcze przed objęciem urzędu ubolewała: "Ja na pewno nie mówię po angielsku lepiej niż prezydent Duda". Tydzień temu Szydło miała szansę, by wypróbować umiejętności w praktyce. Niestety, podczas rozmowy z brytyjską premier Theresą May (61 l.) nie zdecydowała się na użycie angielskiego, mówiąc do niej wyłącznie po polsku. Cóż, może obawiała się wpadki? Kilka miesięcy temu złośliwi wytknęli jej, że witając amerykańskich żołnierzy w Polsce, powiedziała "Welcome in Poland", zamiast "Welcome to Poland". Niech jednak pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy się nie myli.

Sportowa pasja premier Beata Szydło. TEGO się po niej nie spodziewałeś!

Beata Szydło za plecami prezydenta. Sondaż zaufania

Beata Szydło: posłowie PiS mogą zagłosować przeciwko rządowi!