Stanisław Piotrowicz

i

Autor: East News

Córka posła Piotrowicza zarobiła MAJĄTEK

2017-09-28 20:30

Jak ustalił "Super Express", Barbara Piotrowicz (34 l.), córka posła PiS Stanisława Piotrowicza (65 l.), zarobiła w ciągu roku jako  prokurator rejonowa w Krośnie pokaźną sumę pieniędzy. Posadę otrzymała BEZ KONKURSU dzięki decyzji prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego (47 l.).

- Pani Barbara Piotrowicz zajmuje stanowisko prokuratora Prokuratury Rejonowej w Krośnie od 15 września 2016 r. Pobiera wynagrodzenie zasadnicze określone w ustawie Prawo o prokuraturze oraz rozporządzeniu Rady Ministrów, tj. 2,05 podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego prokuratora, czyli 4019,08 zł - informuje "Super Express" Wiesława Basak, zastępca prokuratora okręgowego w Krośnie. Jej miesięczne wynagrodzenie wynosi więc 8,2 tys. zł. A przez rok zarobiła 98,8 tys. zł.

Sprawdź: Kim jest córka posła Piotrowicza, Barbara Piotrowicz?

Jak już pisaliśmy, z wnioskiem o powołanie córki posła PiS wystąpił prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Powołał się przy tym na przepis, który mówi, że możliwe jest obsadzenie wolnego stanowiska kandydatem, który sprawował będzie urząd prokuratora po raz pierwszy w "szczególnie uzasadnionych przypadkach", bez przeprowadzania procedury konkursowej. Córka posła broniła się, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. - Spełniłam wymogi formalne. A dlaczego wybrano mnie? Nie wiem, może nie było innych kandydatów, proszę zapytać o to w Prokuraturze Generalnej - mówiła lokalnemu portalowi Krosno24.pl. Z posłem Piotrowiczem wczoraj nie udało nam się skontaktować. Z kolei szef klubu PO Sławomir Neumann (47 l.) krytykuje zarówno nominację, jak i samą pracę prokurator Piotrowicz. - PiS stworzył filozofię zatrudniania swoich. I lepszego opłacania ich pracy. Liczy się przynależność partyjna albo rodzinne koneksje, a nie doświadczenie w zawodzie - ocenia Neumann.

Stanisław Piotrowicz ocenia: Prezydent nie zaskoczył

Stanisław Piotrowicz zarobił ponad 200 tys. zł i kupił trzecie auto! [OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE]

Stanisław Karczewski: Chciałbym wierzyć Piotrowiczowi