Iwona Hartwich

i

Autor: Piotr Lampkowski

"Czuję się oszukana". Walczyła o niepełnosprawnych i miała startować do Sejmu

2019-07-31 8:04

Znana z zeszłorocznych protestów rodziców osób niepełnosprawnych, Iwona Hartwich miała startować w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Niestety, te plany runęły, a Hartwich ogłosiła, że wycofuje się ze startu. Wszystko przez to, że zaproponowano jej inne miejsce na liście Koalicji Obywatelskiej, niż wcześniej obiecywano. Kobieta jest rozgoryczona.

Hartwich w zeszłym roku zasłynęła w czasie strajku rodziców osób niepełnosprawnych. Była jedną z twarzy protestu w Sejmie. Teraz miała wystartować w jesiennych wyborach parlamentarnych z listy Koalicji Obywatelskiej, ale zrezygnowała. O swojej decyzji powiadomiła w mediach społecznościowych i ujawniła kulisy sprawy. Okazuje się, że na jej decyzję wpływ miało miejsce na liście: - Oświadczenie Chciałam oficjalnie poinformować, że nie będę kandydować w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. Podczas rozmów, na które zostałam zaproszona przez poważnego polityka Platformy Obywatelskiej otrzymałam propozycję startu w wyborach z miejsca 3 na które się zgodziłam. Dzisiaj dowiedziałam się, że mam startować z miejsca nr 7 - napisała rozgoryczona. Mało tego, kobieta napisała, że jeszcze niedawno zapewniano ją, iż nic w związku z jej miejscem na liście KO nie uległo zmianie, ale jak widać sprawa się skomplikowała: -  Jeszcze w lipcu zostałam telefonicznie zapewniona że nic się nie zmieniło. Moje działania od 12 lat związane są z walką o poprawę sytuacji Osób z Niepełnosprawnościami w Polsce, dlatego dzisiejszą decyzję Platformy Obywatelskiej odbieram jako niepoważne potraktowanie nie tylko mojej osoby, ale również środowiska Osób z Niepełnosprawnościami. Cała sytuacja jest dla mnie bardzo przykra i czuję się oszukana - smutno stwierdziła Iwona Hartwich.