W Buczy pod Kijowem dokonani makabrycznych odkryć. Rosjanie, którzy kontrolowali ten region do kwietnia, dopuścili się okrutnej masakry ludności cywilnej. W Buczy odkryto masowe groby, w których ofiary miały związane ręce, a zabite zostały poprzez strzały w głowę. Przerażające nagrania i zdjęcia z Buczy ujrzały światło dzienne. Sytuacja na Ukrainie jest dramatyczna, a agresorzy nie oszczędzali nawet małych dzieci! Nie tylko w Buczy dochodziło do przerażających wydarzeń. Jak przyznała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa: - W Irpieniu znaleziono ciała dzieci poniżej 10 roku życia ze śladami gwałtu i tortur - napisała we wtorek 5.04.2022 na Facebooku. W rozmowie z TVN24 głos zabrał reporter "Superwizjera" Michał Przedlacki , który rozmawiał ze świadkami paskudnych zbrodni. W "Faktach po Faktach" relacjonował: - Rozmawiałem z jedną z osób, którym udało się wydostać z Buczy. Powiedziała mi, że wojsko rosyjskie przetrzymuje grupę co najmniej kilkudziesięciu dzieci w podziemiach dużego przedszkola w centrum miasta - opowiadał. I dodał, co potwierdził w kilku źródłach, że Rosjanie przetrzymywali dzieci jako zakładników, by chronić się przed ostrzałem strony ukraińskiej.
O Buczy reporter TVN zaś mówił: - Potwierdzały się informacje o kilkudziesięciu osobach, małych dzieciach, przetrzymywanych ze związanymi rękami w podziemiach przedszkola przez rosyjskich bydlaków. Niektóre miały przestrzelone nogi po to, żeby nie mogły uciec - opowiadał o dramatycznych wydarzeniach Przedlacki.
ZOBACZ, JAK WOJNA ZMIENIŁA WOŁODYMYRA ZEŁENSKIEGO - KLIKNIJ
NIŻEJ ZDJĘCIA Z UKRIANY, POKAZUJĄCE OKRUCIEŃSTWO ROSJAN WOBEC UKRAIŃCÓW. UWAGA! PRZERAŻAJĄCE ZDJĘCIA