Grodzki ZASKAKUJE po wyborze na marszałka Senatu. Nawiązał do Papieża Polaka [WIDEO]

Wczoraj odbyło się inauguracyjne posiedzenie Senatu X kadencji. Marszałkiem izby wyższej parlamentu wybrano Tomasza Grodzkiego. Za kandydatem opozycji zagłosowało 51 senatorów, 48 poparło kandydaturę Stanisława Karczewskiego z Prawa i Sprawiedliwości, 1 osoba wstrzymała się od głosu.

Po ogłoszeniu wyników Barbara Borys-Damięcka, marszałek senior Senatu zwróciła się do nowo wybranego marszałka z pytaniem czy przyjmuje tę funkcję. - Nie chcę tu cytować słów naszego świętego, wielkiego papieża, Jana Pawła II, ale powiem: przyjmuję – odpowiedział Grodzki.

Barwny mówca

Marszałek Tomasz Grodzki już zasłynął z barwnych odpowiedzi. Na wiele pytań odpowiada wręcz obrazkowo, porównując daną sytuację z innymi wydarzeniami. Na pytanie jak długo uda się utrzymać niedużą przewagę opozycji w Senacie odpowiedział: - To jest pytanie do wróżek. Ale to jest esencja demokracji, są dwie strony: opozycja i rządzący. Nie wiem, nie odpowiem na to pytanie.

Kolejną odpowiedź o niewielkiej przewadze głosów w Senacie przyrównał do sytuacji w Stanach Zjednoczonych. - Ale jak pan spojrzy na senat USA, tam różnica między demokratami i republikanami również jest niewielka - dodał. Swoją wypowiedź przyrównał też do wydarzeń sportowych. - Zakładam, że jak w meczach ligowych czasami jakiś mecz przegramy. Natomiast chodzi o to, żeby wygrać mistrzostwa - porównał sytuację.