Kuchciński i Andruszkiewicz ciągle doją sejm na paliwie

i

Autor: ROMAN DRATWA/SUPER EXPRESS Kuchciński i Andruszkiewicz ciągle doją sejm na paliwie

Kaczyński nie mógł mu tego darować. WYRZUCĄ Andruszkiewicza z rządu!

2020-09-30 6:05

To już przesądzone. W nowym rządzie Zjednoczonej Prawicy zabraknie miejsca dla Adama Andruszkiewicza (30 l.), który od niemal dwóch lat sprawował funkcję wiceministra cyfryzacji - dowiadujemy się ze źródeł w Prawie i Sprawiedliwości. Polityk jakiś czas temu zasłynął z tego, że wziął z Sejmu 90 tys. na paliwo, mimo że nie posiadał samochodu.

Jego nominacja w 2018 r. wywołała nie lada kontrowersje, m.in. właśnie za sprawą kilometrówek. Andruszkiewicz w resorcie cyfryzacji zajął się m.in. „bieżącą koordynacją spraw parlamentarnych”. Ale Jarosław Kaczyński (71 l.) miał wobec niego nadzieje niezwiązane z pracą w resorcie.

ZOBACZ TEŻ: Andruszkiewicz ciągle DOI Sejm na paliwie! Przez 3 lata wziął prawie 90 tys zł

 – Andruszkiewicz wywodzi się z Ruchu Narodowego, więc było oczekiwanie, że uda mu się przyciągnąć do PiS narodowców. To nie wyszło, bo Adam jest traktowany przez dawne środowisko z dużą rezerwą po tym, gdy zmienił barwy – twierdzi nasz informator.

Po rekonstrukcji rządu Ministerstwo Cyfryzacji zniknie, a jego zadania przejmie KPRM. Tam dla wiceministra Andruszkiewicza nie będzie już miejsca. Tym bardziej, że ostatnio jeszcze mocniej podpadł prezesowi. Poszło o zatrudnienie jego żony na stanowisku prezesa Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. – Kaczyński nie był zadowolony z nominacji – twierdzili współpracownicy lidera obozu rządzącego. Ostatecznie Kamila Andruszkiewicz (30 l.) zrezygnowała, ale cała sytuacja stała się ostatecznym gwoździem do politycznej trumny wiceministra.

Super Raport 29 IX (goście: Zbigniew Girzyński, Artur Dziambor)