- Frekwencja dochodziła do 42. proc., co w wyborach uzupełniających jest niezwykle wysokim wynikiem. Mamy do czynienia z sytuacją, która potwierdza tezę, że wybory w tej chwili w Polsce mogą się odbyć – powiedział ostatnio prezes w rozmowie z Polską Agencją Prasową prezes, odnosząc się do niedzielnych wyborów uzupełniających w kilku gminach w Polsce.
ZOBACZ TEŻ: Kaczyński SZOKUJE! „Prezes oszalał” Chodzi o wybory prezydenckie 2020
Ale to wcale nie przekonuje wszystkich wyborców! Jak wynika z najnowszego sondażu, przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”, elektorat PiS jest w tej kwestii bardzo mocno podzielony. Ba! Podzielony jak żaden inny. 48 proc. wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego uważa, że wybory powinny odbyć się 10 maja. Odmiennego zdania jest aż 43 proc. Wyborcy innych ugrupowań niemalże jednogłośnie wskazują z kolei na potrzebę przełożenia wyborów.