Kaczyński na kłopoty

i

Autor: EAST NEWS Kaczyński na kłopoty

Kaczyński SZOKUJE szczerym wyznaniem. Tego w PiS nikt nie mówił

2019-08-29 7:38

Powoli dobiera końca czteroletnia kadencja Sejmu, w którym większość posłów należy do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem polityków PiS, w tym oczywiście Jarosława Kaczyńskiego, był to bardzo dobry okres dla Polski, a rządy Szydło i Morawieckiego były de facto pasmem sukcesów. Okazuje się jednak, ze tak całkiem różowo nie jest. Prezes PiS zdecydował się na szczere wyznanie.

Kaczyński gościł ostatnio w Sieradzu i w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie w ramach kampanii spotykał się z wyborcami. Zdaniem publicysty Michała Karnowskiego, szef PiS  w takich okolicznościach czuje się jak ryba w wodzie, a nawet... "kąpie się w uwielbieniu ludzi" (WIĘCEJ TUTAJ). Kaczyński tradycyjnie wychwalał rządy swojej partii. - My mamy wolę i umiejętność działania. Premier Morawiecki użył celnego sformułowania - polski budżet przestał być bankomatem dla przestępców podatkowych - stwierdził w Sieradzu Kaczyński. - Cały wielki program przeprowadziliśmy zmniejszając zadłużenie państwa - dodał. Z kolei w Piotrkowie Trybunalskim Kaczyński zwrócił uwagę na problemy wsi. - Nigdy w polskich dziejach, w tak krótkim czasie, polska wieś nie uzyskała tyle - podkreślił. - Droga, którą idziemy, wiedzie ku celowi jakim jest Polska szczęśliwa, dumna, zasobna i niczym nie ustępująca naszym sąsiadom. Taka Polska jest możliwa - ocenił.

CZYTAJ TEŻ: PRZEŚLADUJĄ człowieka Gowina! Mówią, że jego szef to "CZOPEK"

Do beczki miodu Kaczyński dodał jednak łyżkę dziegciu. Tego w PiS nikt jeszcze nie mówił. - Prezes zaznaczył, że udało się przeprowadzić wiele dobrych zmian, ale na tym poprzestać mnie można. - Pozwolę sobie zacytować lewicowego poetę: "To za mało, za mało, za mało" - stwierdził, nawiązując do słów Władysława Broniewskiego. - Trzeba więcej! - podkreślił.

QUIZ: Podróże polityków. Czy zgadniesz, ile nas kosztowały?