Wideo
Pogoda
Quizy
- Od zawsze działając w życiu publicznym stawiałem na pełną transparentność polityków. Demokracja to przede wszystkim uczciwość – mówi Robert Biedroń (44 l.), który jako pierwszy odpowiedział na nasz apel. – Przez lata w życiu publicznym były całe masy polityków, którzy działali na rzecz własnej kieszeni, a nie dla dobra publicznego. Głosując nie można wybierać kota w worku – podkreśla kandydat Lewicy i pokazuje swoje aktualne oświadczenie majątkowe. Co w nim napisał? Biedroń jest współwłaścicielem dwóch mieszań, ma ponad 160 tys. zł oszczędności i wart niemal tyle samo samochód. Największe wrażenie robi jednak kwota, którą wpisał jako dochód. Przez pół roku w Parlamencie Europejskim zarobił ćwierć miliona złotych!
Oporów przed pokazaniem majątku nie ma też inny kandydat, który wcześniej zasiadał w PE. Stanisław Żółtek (64 l.) przesłał nam wyliczenia, z których wynika, że ma ogromy, wart niemal dwa miliony złotych dom, dwa samochody i grubo ponad milion złotych oszczędności. Żółtek wskazał też, że ostatnio zubożał o ok. 20 tys. euro.
A co z pozostałymi kandydatami? Skontaktowali się z nami przedstawiciele sztabu Władysława Kosiniaka-Kamysza (39 l.). – W pełni wspieramy akcję „SE” i również opowiadamy się za jawnością majątków wszystkich kandydatów na prezydenta – powiedziała nam szefowa sztabu Magdalena Sobkowiak. Zaznaczyła też, że najnowsze oświadczenie majątkowe szefa PSL będzie dostępne dla wszystkich już po 30 kwietnia. Trzymamy zatem za słowo. A pozostałych kandydatów na najwyższy urząd w państwie nieustannie pytamy – dlaczego obawiacie się pokazać swój aktualny majątek?
Wciąż czekamy na aktualne dane o ich majątkach:
Andrzej Duda (48 l.), prezydent RP
Małgorzata Kidawa-Błońska (63 l.) z PO
Władysław Kosiniak-Kamysz (39 l.) z PSL
Szymon Hołownia (44 l.), kandydat niezależny
Krzysztof Bosak (38 l.), Konfederacja
Czytaj SUPER EXPRESS bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. KLIKNIJ tutaj
