Wstydzą się alimenciarza. Koalicja Europejska nie chce na swoich listach byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza.

i

Autor: Instagram

Komornik zlicytuje mieszkanie Marcinkiewicza? Isabel się wygadała

2019-03-21 9:37

Wygląda na to, że Kazimierz Marcinkiewicz (60 l.) wpadł w naprawdę poważne tarapaty finansowe. Chodzi oczywiście o olbrzymie zaległości wobec byłej żony Izabeli (38 l.). Nomen omen w Święto Zakochanych, 14 lutego zostało wydane zawiadomienie o komorniczym „zajęciu wierzytelności dłużnika z tytułu wynajmu mieszkania”. Kilka dni temu egzekucja została wszczęta. Chodzi o lokal na warszawskiej Ochocie, w którym były premier niegdyś mieszkał ze swą byłą już dziś żoną, a obecnie wynajmuje lokatorom.

Wyrokiem sądu „Kaz” ma płacić byłej żonie 4 tys. miesięcznie alimentów do 25 dnia każdego miesiąca. Niestety, nie wywiązuje się z tego obowiązku i teraz oprócz bieżących spłat ma na karku jeszcze olbrzymi dług sięgający ok. 100 tys. zł. - Pracuję na własny rachunek bardzo ciężko i intensywnie. Nie mam jednak stałej comiesięcznej pensji – tłumaczył się ostatnio z niepłacenia alimentów. Przed rokiem, wysyłając masowo smsy do byłej ukochanej twierdził zaś, że „faceta z komornikiem na plecach nie chce zatrudnić”.

Czy kogoś to przekonuje? Z pewnością nie samego… komornika, który teraz zajął się jego nieruchomością. - Dochód z najmu prawdopodobnie pokrywa w całości alimenty, lub ich większą część, około 4 tys. - za tyle tam idzie wynajem. Prawdopodobnie nieruchomość będzie licytowana abym mogła odzyskać dług – mówi nam Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz. - Mam informację od prawnika potwierdzająca wszczęcie egzekucji z dniem 18 marca – dodaje.

Kobieta jakiś czas temu złożyła do prokuratury zawiadomienie w uporczywego uchylania się od płacenia alimentów przez byłego premiera.

ZOBACZ KONIECZNIE: Tak mieszka Marcinkiewicz. Co za LUKSUSY! [ZDJĘCIA]