Lech Wałęsa

i

Autor: Marcin Gadomski Lech Wałęsa

Koronawirus. WAŁĘSA mówi o ŚMIERCI. TO przeraża

2020-03-19 12:25

Co na temat szalejącej epidemii koronawirusa sądzi Lech Wałęsa? - Nie zwracam na niego uwagi, nie boję się go, normalnie pracuję i koniec! - mówi w rozmowie z „Super Expressem” bojowym głosem były prezydent Lech Wałęsa. Ale to nie wszystko. W kontekście wirusa, padły też ze strony byłego prezydenta mocne słowa o śmierci. Zobacz co powiedział twórca Solidarności! Będziesz w szoku, to Cię przerazi...

Lech Wałęsa zarzucił wykłady i wyjazdy po świecie z uwagi na koronawirusa. Odwołane loty, zamknięte granice – to wszystko nie napawa optymizmem byłego prezydenta. Legendarny opozycjonista antykomunistyczny będzie musiał zostać w Polsce. Choć pewnie gdyby mógł, to wybrałby się tu i tam. Bo koronawirus mu nie straszny! - Nie zwracam uwagi na koronawirusa, nie boję się go, pracuję i koniec – mówi nam Wałęsa. Czy wzmacnia jakoś odporność, bierze witaminy, suplementy? Bo w końcu ma 77 lat… - Nie wzmacniam żadnej odporności, bo po co? W tym wieku? Mam 77 lat... Trzeba na coś umrzeć, ale wolałbym umrzeć na placu boju a nie na koronawirusa. Ja jestem znudzony już, mi jest czas odejść, chce na inną wysokość iść. Ludzie zawierzenia, z czystym sumieniem nie boją się wieczności - mówi nam Wałęsa. I kwituje: - Ja tylko boje się Boga i trochę mojej żony – mówi były prezydent na koniec.

Koronawirus Raport