Premier Mateusz Morawiecki

i

Autor: Piotr Grzybowski/Super Express Premier Mateusz Morawiecki

Koszmarne wspomnienie Morawieckiego. "Szatański". To zostaje NA ZAWSZE

2020-08-24 7:44

Premier Mateusz Morawiecki w niedzielny wieczór oglądał ze swoim dziećmi finał Ligi Mistrzów, w którym Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim pokonał Paris Saint Germain. Nieco wcześniej szef rządu zamieścił na Facebooku koszmarne wspomnienie, które w zbiorowej pamięci Polaków pozostanie na zawsze.

Właśnie minęła 81. rocznica podpisania katastrofalnego w skutkach dla Polski Paku Ribbentrop-Mołotow. Przypomniał o nim w dramatycznym poście na Faceboooku Mateusz Morawiecki - Ostatnie dni sierpnia 1939 roku były naznaczone niepokojem związanym z informacjami o możliwości wybuchu konfliktu zbrojnego oraz z trwającymi przygotowaniami do potencjalnej wojny. Mimo to dominowała atmosfera radosnego korzystania z uroków słonecznego lata - tak rozpoczął swój wpis premier. - Większość Polaków nie przypuszczała, że w nocy z 23 na 24 sierpnia doszło w Moskwie do podpisania przez przedstawicieli III Rzeszy i Związku Sowieckiego paktu o nieagresji, zawierającego w tajnej klauzuli decyzję o rychłym dokonaniu rozbioru Rzeczypospolitej. Często nazywanego IV rozbiorem Polski. Niemcy i Sowieci, naziści i komuniści, totalitaryzmy brunatny i czerwony postanowiły podzielić między siebie Polskę oraz Europę Środkowo-Wschodnią i Południowo-Wschodnią. Tamto porozumienie wyznaczyło punkt początkowy, za którym poszły następnie wojna, masowe zbrodnie, ludobójstwo, Holocaust i hekatomba ludności cywilnej - podkreślił Morawiecki.

ZOBACZ TAKŻE: ZDRADA na szczycie! Rząd PiS zasili ważny polityk opozycji?! Był nawet u Rydzyka

Premier w dalszej części wpisu przypomniał o tym, co wydarzyło się kilka dni po podpisaniu Paktu Ribbentrop-Mołotow, 27 sierpnia 1939 roku. - Do rangi symbolu urosło najważniejsze wydarzenie tego dnia – polscy piłkarze pokonali 4:2 Węgrów, ówczesnych wicemistrzów świata. Hat trickiem popisał się Ernest Wilimowski, znakomity futbolista, który wkrótce po wybuchu wojny zmienił barwy reprezentacyjne, zostając czołowym zawodnikiem kadry III Rzeszy. Ten dramat to też jedna z konsekwencji podpisanego w upalną sierpniową noc szatańskiego paktu. Paktu, o którym wszyscy w Europie i na świecie powinniśmy pamiętać - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Grób Kornela Morawieckiego