Krystyna Pawłowicz weszła na rynek sztuki! Tłumaczy, że ceny były przystępne

Organizator aukcji, dom aukcyjny i antykwariat „Lamus” potwierdził nam, że sprzedał dwa dzieła Pawłowicz za 600 i 700 zł. Jak komentuje swoją artystyczną działalność sama zainteresowana? Czy jeszcze bardziej postawi na sztukę i doczekamy się nowego Jana Matejki? – Ceny były przystępne, aczkolwiek na tej samej aukcji sprzedano dzieła Jana Marcina Szancera za 1400 czy 2000 zł. Jak na całkowitego amatora, 700 zł to nie jest źle – mówi nam Krystyna Pawłowicz. Dodaje, że ma jeszcze trochę swoich prac, ale dotąd nie podjęła decyzji, czy znów zdecyduje się wystawić je na aukcję.

Sędzia Pawłowicz zaznacza też, że sztuka powinna być bardziej obecna w przestrzeni publicznej. – Przed wirusem ludzie jednak inwestowali w nią więcej. Teraz widać, że mają mniej pieniędzy – ocenia Pawłowicz. Sama jednak nie ma powodów do narzekań – bez problemu znalazła kupców!

Najnowszy sondaż partyjny: Czy PiS utrzyma władzę? Sensacyjne wyniki

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj