Wiadomo, że nowym ministrem edukacji i nauki ma zostać Przemysław Czarnek. To właśnie w sprawie tego polityka postanowiła napisać list królowa polskich seriali. Ilona Łepkowska zdecydowała się skierować do Jarosława Kaczyńskiego list, w którym apeluje, by coś zrobił w sprawie Czarnka. Chodzi jej o to, że swoim niedawnym zachowaniem Czarnek: "pokazał, podobnie jak Pan 10 kwietnia, że jego ból jest lepszy, niż ból tysięcy Polaków, których nie wpuszczono w ostatnich miesiącach do szpitali czy domów opieki, by mogli pożegnać się ze swoimi bliskimi, by mogli być z nimi w chwili ich śmierci". Zwraca ona uwagę na wizytę Przemysława Czarnka w szpitalu u chorej babci O CZYM PISALIŚMY.
Dlatego Łepkowska zwraca się do prezesa PiS i wicepremiera Kaczyńskiego: - (...) ten człowiek będzie za kilka dni odpowiadał za edukację i naukę! Nie uważa Pan, Panie Prezesie, że to kuriozalne? Bo przecież swoją wizytą w szpitalu pokazał, że nie wierzy w naukę, w rzetelną wiedzę, że ma to gdzieś - bo gdyby wierzył, że należy szczególnie chronić przed zakażeniem ludzi starszych i osłabionych to nie powinien przecież przekroczyć progu szpitala!- stwierdziła twórczyni seriali.
SPRAWDŹ: Para prezydencka na Ukrainie. Te zdjęcia PORUSZAJĄ [ZOBACZ]
Oburzona Łepkowska zaznaczyła w swoim liście do Kaczyńskiego prośbę, by ten zadziałał: - Po prostu proszę coś w tej sprawie zrobić. Coś słusznego i właściwego. Jest Pan przecież teraz nie tylko Prezesem rządzącej partii ale i Wicepremierem. Byłoby dobrze, gdyby jedną z pierwszych Pana decyzji było wycofanie nominacji Przemysława Czarnka. Jak dodała, z pewnością jest ktoś "rezerwowywoy" na stanowisko ministra edukacji i nauki.