Premier Mateusz Morawiecki

i

Autor: SE/Paweł Skraba Mateusz Morawiecki

List premiera Mateusza Morawieckiego. Ważne słowa: Musimy zjednoczyć się jako wspólnota

2022-02-25 14:53

Premier Mateusz Morawiecki napisał list do Polaków. Jak napisał: - Polska jest całkowicie bezpieczna. Jesteśmy członkiem NATO – najpotężniejszego sojuszu wojskowego. Więź z naszymi sojusznikami jest silniejsza niż kiedykolwiek. Od lat inwestujemy w siłę naszej armii i kupujemy nowy sprzęt. Publikujemy list od szefa rządu.

Szanowni Państwo! Drodzy Rodacy!

Władimir Putin zaatakował naszych sąsiadów, Ukrainę. Wydał wojnę wolnemu światu. Złamał wszelkie zasady prawa międzynarodowego. Skazał naszych przyjaciół Ukraińców na cierpienie. Ten dzień przejdzie do historii. Ale nie tak jak chce propaganda Rosji. To musi być początek końca Putina. A Polska i cały świat Zachodu muszą stanąć po stronie wolnej Ukrainy.

Wiem, że patrzą Państwo z troską i niepokojem na to, co dzieje się na Ukrainie. Trudno zrozumieć ten wybuch szaleństwa. Tym bardziej nie można dać mu się rozszerzyć.

Prezydent Lech Kaczyński mówił, że po Gruzji przyjdzie czas na Ukrainie, potem na państwa bałtyckie, a jeszcze później na Polskę. I taki jest plan Putina. Ale musimy go zatrzymać tu i teraz.

Polska jest całkowicie bezpieczna. Jesteśmy członkiem NATO – najpotężniejszego sojuszu wojskowego. Więź z naszymi sojusznikami jest silniejsza niż kiedykolwiek. Od lat inwestujemy w siłę naszej armii i kupujemy nowy sprzęt.

Kilka miesięcy temu nie ulegliśmy prowokacjom Aleksandra Łukaszenki, obroniliśmy naszą granicę z Białorusią. Nie możemy czekać, aż Putin dojdzie do polskich granic. Razem z NATO i UE nałożymy sankcje, które zatrzymają jego machinę wojenną. Bronimy Ukrainy, bo to najlepsza obrona Polski i całej Europy.

Putin terroryzuje Ukrainę po to by zastraszyć inne kraje. Ale strach nie może być naszym doradcą. Musimy zjednoczyć się jako wspólnota. Jedność to nasza siła. Również w polityce nie ma miejsca na konflikty. Wróg jest na zewnątrz. Nie szukajmy go pośród swoich.

Do Polski z Kijowa przyjechali ukraińscy uchodźcy