M.Kidawa-Błońska: Wybory w maju to zbrodnia [SEDNO SPRAWY]

Małgorzata Kidawa Błońska zapewnia, że wyborów 10 maja nie będzie „Rozmawiamy o kampanii, której nie ma. Traktuję ludzi, Polaków i całą tę kampanię bardzo poważnie. Dlatego nie będę brała udziału w fikcji, natomiast jestem przekonana, że wymusimy na rządzie decyzję o przełożeniu wyborów na czas bezpieczny. Wtedy będę się mierzyła z Andrzejem Dudą, Władysławem Kosiniakiem Kamyszem i innymi kandydatami. Dzisiaj każdy kandydat, który uważa, że to co się dzieje jest normalne i że w takich wyborach należy brać udział bierze za to odpowiedzialność.

Wicemarszałek Sejmu pytana o obywatelski projekt ustawy zakazujący aborcji eugenicznej mówi „To kobieta sama musi zgodnie z własnym sumieniem podjąć taką decyzję. Nie zgadzam się na to, że ktoś stara się kobietom to prawo odebrać, ograniczyć i stara się z nich zrobić osoby winne”

Prowadzący rozmowę zwrócił uwagę, że według rządowych danych 37% aborcji dokonywanych jest w związku z wykryciem zespołu Downa i poprosił o komentarz kandydatkę na prezydenta „Ja mówię o trwałym uszkodzeniu płodu, a pan mówi o zespole Downa. Ja swojego zdania nie zmienię. Jest twarde prawo i nie podniosę ręki żeby go zaostrzać. Niech każdy to rozważy w swoim sumieniu (…) Znam dzieci z zespołem Downa to wspaniałe dzieci, mają wielką wrażliwość, ale ja rozmawiam o trwałym uszkodzeniu płodu i proszę nie zasłaniać się dziećmi z zespołem Downa”.