Tak zmieniał się Emmanuel Macron przez lata

i

Autor: AP Tak zmieniał się Emmanuel Macron przez lata

Macron zostaje, Le Pen odprawiona z kwitkiem! Wyniki exit-poll z Francji

2022-04-24 20:33

Emmanuel Macron (45 l.) przez kolejne pięć lat pozostanie gospodarzem Pałacu Elizejskiego i głową Republiki Francuskiej, wynika z badań exit-poll przeprowadzonych pod lokalami wyborczymi. Według wstępnych badań, Macron zdobył głosy 58.2 proc. wyborców i rozgromił kandydatkę prawicy Marine Le Pen (54 l.)! - Gratulacje Emmanuel Macron. Dzięki Twojej wygranej będzie więcej Europy w Europie. I mniej Rosji. A już niedługo nadejdzie taki dzień, że będziemy mieli Paryż w Warszawie - napisał lider polskiej opozycji Donald Tusk (65 l.).

48,7 mln Francuzów, wpisanych na listy elektorów, wybierało dziś (24 kwietnia) prezydenta Francji na pięcioletnią kadencję. Około 70 tys. lokali do głosowania było otwartych w godzinach 8-19. W dużych miastach, m.in. w Paryżu, Marsylii czy Lyonie, czas głosowania przedłużono do godz. 20, przy czym mieszkańcy terytoriów zamorskich Francji mogli głosować już od soboty. Pierwsza tura wyborów odbyła się 10 kwietnia. Wygrał ją Macron z wynikiem 27,85 proc. przed Marine Le Pen (54 l.), która uzyskała 23,15 proc. głosów. 

Najprawdopodobniej Emmanuel Macron pozostanie gospodarzem Pałacu Elizejskiego przez kolejne 5 lat. Wg wstępnych szacunków pracowni IPSOS, na obecną głowę Republiki Francuskiej zagłosowało 58,2 proc. wyborców. Kandydatka prawicy mogła cieszyć się poparciem jedynie ok. 41,8 proc. Francuzów. 

Głosy są wciąż liczone w komisjach wyborczych, choć podane o 20 wyniki zdają się przesądzać o zwycięstwie obecnego prezydenta. 

Polska opozycja już gratuluje obecnemu prezydentowi, przeciw któremu startowała kandydatka niegdyś bardzo wspierana przez PiS. - Gratulacje Emmanuel Macron. Dzięki Twojej wygranej będzie więcej Europy w Europie. I mniej Rosji. A już niedługo nadejdzie taki dzień, że będziemy mieli Paryż w Warszawie - napisał lider polskiej opozycji Donald Tusk (65 l.). - Wybory prezydenckie we Francji wygrywa E. Macron. Teraz Morawiecki i Kaczyński powinni powiesić bilbordy z krótkim przekazem: "Przepraszamy za promowanie agentów Putina" - mówi Marcin Kierwiński z PO, który nawiązuje m.in. do słów Le Pen o chęci rozwiązania NATO i witaniu skrajnie prawicowej polityczki z fanfarami w Warszawie w grudniu.

Do godz. 20.40 politycy związani z PiS jeszcze nie pogratulowali zwycięstwa dla Macrona, choć zrobili m.in. to szefowa Parlamentu Europejskiego, szefowa Komisji Europejskiej, przewodniczący Rady Europy czy premier Wielkiej Brytanii. 

>>>Andrzej Duda nie pogratulował Bidenowi. W sieci zawrzało