Andrzej Duda

i

Autor: PREZYDENT.PL Andrzej Duda

Nagłe wystąpienie Dudy o Ukrainie. "Sytuacja zbliża się do punktu krytycznego"

2022-02-18 22:21

Prezydent Andrzej Duda uczestniczył w wirtualnej naradzie NATO. Tematem spotkania było widmo wybuchu wojny na Ukrainie. - Obserwujemy zmasowaną rosyjską propagandę. Sytuacja zbliża się do punktu, którego wszyscy się obawiają, do punktu krytycznego - powiedział po spotkaniu prezydent.

Odbyła się wideokonferencja przywódców głównych państw NATO i UE z udziałem prezydenta Andrzej Dudy, prezydenta USA Joe Bidena oraz głów państw europejskich, a także liderów UE i NATO. Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta na Twitterze, w wideokonferencji, poza prezydentami Polski i USA, udział wzięli: Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oraz liderzy państw zachodnich: prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Mario Draghi, prezydent Rumunii Klaus Iohannis oraz premier Kanady Justin Trudeau.

Według słów prezydenta sytuacja zbliża się do punktu krytycznego. NATO i UE są zjednoczeni i przygotowani.

- Sytuacja jest poważna. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że napięcie jest ogromne. Ciągłe starcia zbrojne, obserwujemy zmasowaną rosyjską propagandę. Sytuacja zbliża się do punktu, którego wszyscy się obawiają, do punktu krytycznego - powiedział na początku spotkania Duda. Dodał potem: - Chcę wszystkich zapewnić, że NATO jest jednością, nie ma żadnych rozdźwięków. Cały czas prowadzony jest dialog z Rosją, ale możliwości się wyczerpują. Ukraina zachowuje się spokojnie, unika prowokacji. 

Duda zapewnił o jedności zachodu. - Odpowiedź będzie twarda, jednoznaczna i bolesna - zapewnił.

Express Biedrzyckiej - gen. Waldemar Skrzypczak: Wojna nie skończy się na Ukrainie

Andrzej Duda podkreślił w swojej wypowiedzi dla prasy, że "Zachód jest zjednoczony".

- Sojusz Północnoatlantycki, Unia Europejska wszyscy są przygotowani. To padało ze wszystkich ust - tak jesteśmy gotowi, tak jesteśmy przygotowani, tak jesteśmy zdecydowani i odpowiedź będzie bardzo twarda. Musi być twarda i będzie twarda. Będzie bardzo jednoznaczna, będzie bardzo bolesna przede wszystkim pod względem gospodarczym społecznym, jeśli dojdzie do aktu agresji - dodał.

 Prezydent przyznał, że nikt teraz nie potrafi odpowiedzieć, czy dojdzie do eskalacji konfliktu. - Wszyscy mamy świadomość tego, że olimpiada w Pekinie jeszcze się nie skończyła, ale już niedługo igrzyska się zakończą, zakończą się w niedzielę. Co będzie dalej? (...) Najważniejsze jest żeby zachować spokój do ostatniej chwili, nie dać się sprowokować, nie ulec żadnej prowokacji, a jednocześnie stać razem i stać przy boku Ukrainy - podkreślił.

 Andrzej Duda podkreślił, że Ukraina i tworząca się w tym państwie demokracja są zagrożone. - Nie możemy się zgodzić na to by siłą zmieniano granice w Europie po II wojnie światowej. Nigdy nie możemy się zgodzić na to, aby atakowane zostało w sposób brutalny niepodległe, suwerenne, demokratyczne państwo jakim jest Ukraina - zaznaczył. 

Sonda
Czy niebawem wybuchnie wojna?