Nie dajmy się kryzysowi

2008-10-25 4:00

Zaledwie wczoraj "Super Express" prosił swoich Czytelników o sygnały, jak kryzys dotyka zwykłych ludzi. I już dziś publikujemy wstrząsającą historię małżeństwa z Łodzi, które może stracić cały dorobek i życiowe marzenia przez tąpnięcia na światowych giełdach.

Informowaliśmy, że będziemy się starać pomóc wszystkim naszym Czytelnikom, którzy cierpią z powodu kryzysu, oczywiście o ile będzie to możliwe. W opisywanym przez nas dziś na stronach 2-3 przypadku takie wyjście istnieje. Jak ustaliliśmy, bank popełnił błąd przy udzielaniu kredytu i to bank będzie musiał ponieść teraz konsekwencje, a nie ludzie, którzy bankowi zaufali - tak twierdzą prawnicy, z którymi "Super Express" o tej sprawie rozmawiał. Na razie jednak cała odpowiedzialność za niski kurs złotówki została przerzucona na naszych Czytelników z Łodzi. To oczywiście niedopuszczalne. Tej sprawie będziemy się przyglądać. Wierzymy, że bank naprawi swój błąd. W dalszym ciągu apelujemy do Państwa o dzielenie się z nami swoimi troskami dotyczącymi kryzysu. Tymi wielkimi i tymi małymi. Jesteśmy po to, żeby Państwu pomagać. Czekamy na sygnały. Nie dajmy się kryzysowi!