Obchody 10. rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem. Będą ZUPEŁNIE inne

Jak będą wyglądały obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej? W tym roku obchody rocznicowe będą dużo skromniejsze niż zwykle, a to ze względu na obecną sytuację w kraju, czyli szalejącą epidemię koronawirusa. Zwykle do Warszawy zjeżdżały tłumy Polaków, którzy brali udział w całodziennych obchodach, były organizowane msze, marsz pamięci, odczyty i koncerty wspomnieniowe. O szczegółach w rozmowie z portalem wpolityce.pl opowiedział minister Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.

Jak podaje portal w piątek o godzinie 8.41, czyli w godzinie, w której doszło do katastrofy, prezes PiS Jarosław Kaczyński złoży kwiaty i odda hołd przed pomnikiem swego brata, prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pomnikiem upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej. Zrobi to bez licznej delegacji polityków Prawa i Sprawiedliwości, jak to bywało wcześniej. Członkowie rządu będą składać wieńce przed pomnikami w małych grupach w ciągu dnia. W ścisłym gronie będą też odbywały się uroczystości w gmachach poszczególnych ministerstw, gdzie są tablice pamiątkowe upamiętniające ofiary wypadku. Ze względu na to, że 10. rocznica przypada w Wielki Piątek, nie będzie mszy. W Wielki Piątek w całym kościele nie są odprawiane msze święte. 

ZOBACZ: Ekspert ROZGRYZŁ plan Rydzyka. Już wszystko jasne!

Dworczyk podał, że o 9.00 kwiaty przed pomnikami złoży też premier Morawiecki. Dworczyk podał też, że nie będzie wyjazdu delegacji do Rosji: - Nie dostaliśmy od Rosjan na piśmie odpowiedzi w kwestiach dla nas najistotniejszych, a więc dotyczących bezpieczeństwa uczestników wjazdu. W związku z tym pan premier zdecydował o odwołaniu delegacji