Protest niepełnosprawnych. Szokująca propozycja SIŁOWEGO rozwiązania posła PiS

2018-04-25 11:36

W budynku parlamentu trwa protest rodziców niepełnosprawnych. Domagają się oni obiecywanego przed laty podwyższenia świadczeń dla ich dzieci. Wtorkowa propozycja porozumienia, którą zaprezentowała im rzeczniczka rządu, Joanna Kopcińska nie została przez nich przyjęta. Bulwersujący pomysł na zakończenie sporu postanowił na swoim Twitterze wyrazić poseł PiS, Stanisław Pięta, który stwierdził, że straż marszałkowska powinna wynieść z Sejmu protestujących i przekazać w ręce policji!

Obecni w Sejmie protestujący chcą, by zostały zrównane renta socjalna i renta minimalna, przyznawana przez ZUS. Drugim postulatem jest zmiana wysokości dodatku do zasiłku pielęgnacyjnego który wynosiłby 500 zł. Teraz taki dodatek to zaledwie 153 zł. Opiekunowi niepełnosprawnych zapowiadają, że nie ruszą się z sejmowych korytarzy dopóki ich postulaty nie zostaną zrealizowane.

Dziennikarz Stanisław Janecki na swoim TT ocenił bieżącą sytuację w parlamencie, pisząc: - Obserwuję kompletną bezradność kolejnych ministrów i innych VIP-ów w konfrontacji z panią Iwoną Hartwich (jedna z matek okupujących Sejm- red.). Przypominają się początki Andrzeja Leppera, a to oznacza, że rządzący wybrali całkowicie chybioną strategię. Wpis ten najwyraźniej przypadł do gustu Pięcie, który dodał:

 

 

Pomysł Pięty spotkał się z masową krytyką w sieci, m.in.:

 

 

 

 

Ponadto w porannej rozmowie z RMF FM o swoją ocenę wpisu Pięty został poproszony jego partyjny kolega, Tadeusz Cymański. W jego opinii: - Od tej wypowiedzi się nie dystansuję, tylko się odcinam i wyrażam swoje oburzenie po prostu tymi słowami. Nie pierwszy to już przypadek. Fajny kolega, lubię go, ale od czasu do czasu ma takie wypowiedzi, że brak mi słów. Absolutnie nieodpowiedzialna wypowiedź. Tymczasem w Radiu ZET marszałek Senatu, Stanisław Karczewski w podobnym tonie stwierdził: - Nie podpisuję się pod tym. To jest zły wpis. Widziałem. Nie powinno coś takiego mieć miejsce.

Zobacz także: Dramatyczny apel protestującej matki: Kaczyński! Chociaż raz przewiń moje dziecko!