Pogrzeb Jana Lityńskiego

i

Autor: Sebastian Wielechowski/SUPER EXPRESS Pogrzeb Jana Lityńskiego

Pogrzeb Jan Lityńskiego. Zamieszanie pod kościołem. "To przerażające..."

2021-03-10 15:56

Pogrzeb Jana Lityńskiego. Najbliższa rodzina, przyjaciele, znajomi oraz politycy żegnają dziś Jana Lityńskiego, zasłużonego działacza opozycji w okresie PRL. Lityński, który wpadł do Narwi, próbując ratować swego psa, miał 75 lat. Tuż przed rozpoczęciem mszy, doszło do nietypowego zdarzenia. Jak opisał rzecznik prezydenta, Zofia Romaszewska nie została wpuszczona do kościoła, gdzie odbywała się msza pogrzebowa.

Ostatnie pożegnanie Jana Lityńskiego. Wzruszające słowa podczas mszy

Jan Lityński zginął w tragicznych okolicznościach 21 lutego, kiedy rzucił się ratować swojego psa i wpadł do Narwi. Zwierzę udało się uratować, niestety polityk utonął. Jego ciało udało się znaleźć kilka dni później. Dziś w Warszawie, zasłużonego działacza opozycji w czasach PRL żegna najbliższa rodzina, przyjaciele, a także politycy: m.in. prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, były prezydent Bronisław Komorowski czy premier Mateusz Morawiecki. Msza święta w intencji Jana Lityńskiego rozpoczęła się o godzinie 13 w w Kościele Środowisk Twórczych przy pl. Teatralnym. Pod świątynią - jak opisał Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta - doszło do nietypowej sytuacji. Do środka kościoła nie została wpuszczona Zofia Romaszewska. - Zofia Romaszewska nie została wpuszczona do Kościoła na msze święta pogrzebową za Śp. Jana Lityńskiego. Bez komentarza... - napisał Błażej Spychalski na Twitterze.

- Jestem absolutnie wstrząśnięta. To przerażające, co się dziś wydarzyło. Dotychczas nie było takiego obyczaju w Polsce, żeby zapraszać na pogrzeby, zaprasza się na śluby. Zaproponowano mi krzesełko, ale ja się wyniosłam - skomentowała Zofia Romaszewska dla Polsat News.

CZYTAJ TEŻ: Pogrzeb Jana Lityńskiego. Aktorka Krystyna Janda pożegnała opozycjonistę: Cześć bohaterowi [RELACJA Z UROCZYSTOŚCI, WIDEO]