Ewa Kopacz

i

Autor: Piotr Grzybowski/SUPER EXPRESS

Prestiżowa klęska Ewy Kopacz. A miało być tak pięknie...

2021-11-25 9:34

Od jakiegoś czasu głośno w kuluarach Parlamentu Europejskiego było o możliwym wielkim wyróżnieniu dla Ewy Kopacz. Była premier miała być mocną kandydatką na stanowisko jego przewodniczącego. To prestiżowe stanowisko nie jest jej jednak pisane. Okazało się, że Europejska Partia Ludowa zdecydowała się wybrać inną kandydatkę...

Jeszcze w połowie listopada prestiżowy dziennik "Politico" informował, że była premier Ewa Kopacz wymieniana jest jako potencjalna kandydatka na nowego szefa Parlamentu Europejskiego. Obecnym szefem PE jest socjalista David Sassoli, ale zgodnie z porozumieniem między grupami politycznymi w drugiej część kadencji obecnego europarlamentu stanowisko ma to przypaść grupie Europejskiej Partii Ludowej, do której należy właśnie reprezentantka PO. - Wielu popiera pomysł, by na czele instytucji UE znalazła się proeuropejska postać ze wschodniego kraju, biorąc pod uwagę obecne napięcia między Brukselą a wschodnimi członkami UE - argumentowano w "Politico".

Zobacz: Ogromne zarobki i emerytura Ewy Kopacz. Europosłanka musi spłacać spore kredyty i pożyczki

Plan był piękny, jednak już wiadomo, że z niego nici! Ostatecznie kandydatką na szefa PE z ramienia EPL będzie maltańska polityk, która do tej pory pełniła funkcję wiceprzewodniczącego PE. - To dla mnie honor być kandydatką Europejskiej Partii Ludowej na przewodniczącą Parlamentu Europejskiego. Będę ciężko pracować, aby tworzyć sojusze i budować mosty w tej izbie oraz poza nią. Musimy przywrócić Europę ludziom i pracować, by ludzie odzyskali wiarę w naszą Europę – napisała w mediach społecznościowych Metsola po ogłoszeniu jej kandydatury.

W niedawnym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" maltańska eurodeputowana krytycznie wypowiadała się na temat działań polskiego rządu w kwestii praworządności. - Mam wrażenie, że polski rząd obrał niebezpieczny kurs i bardzo trudno będzie z niego zejść. Polska władza mówi o dialogu i kompromisie, ale wątpię, czy w rzeczywistości naprawdę chce rozmawiać. Po stronie polskiego rządu nie widzę gotowości do jakichkolwiek ustępstw. Zazwyczaj w sprawach spornych zawsze było jakieś pole do dyskusji, kwestie, które można było negocjować. Polski rząd po prostu mówi "nie" - stwierdziła.

Sprawdź również: Pamiętacie, jak kiedyś wyglądała Ewa Kopacz? Tak, to ona. Nie poznasz jej [ZDJĘCIA]

- Boję się, że efektem sporu o zatwierdzenie polskiego Planu Odbudowy będzie długa zwłoka z przesłaniem pieniędzy tym w Polsce, którzy najbardziej potrzebują wsparcia w kryzysie wywołanym pandemią. Mam jeden komunikat dla Polski: Wracajcie do serca Europy. Potrzebujemy was - apelowała.

Galeria poniżej: Nowe zdjęcia Ewy Kopacz z prosektorium w Moskwie po katastrofie smoleńskiej. Burza w sieci

Kandydatce EPL na nową przewodniczącą PE postanowiła m.in. pogratulować partyjna koleżanka Ewy Kopacz, Magdalena Adamowicz.

Wina TUSKA! Emeryci na bazarze KŁÓCĄ się o drożyznę | Komentery
Sonda
Jak oceniasz rządy Ewy Kopacz?