Prezes PiS powiedział w Mławie. - Ataki na "Polski Ład" z wnętrza obozu Zjednoczonej Prawicy są bardzo szkodliwe, bo mają większą wiarygodność, ale są nadużyciem, nieporozumieniem i oszustwem - mówił w niedzielę w Mławie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podkreślał też, że to "Polski Ład" program partyjny, a nie rządowy.
"Sądzę, że gdyby taka władza, jak ta nasza istniała tutaj od początku, od 1989 czy 1990 roku to na pewno bylibyśmy na poziomie nie gorszym niż Słowienia, a może nawet lepszym" - powiedział. "Ale czasu się nie cofnie i musimy rozpoczynać po raz drugi z poziomu, który mamy" - dodał.
Ten start nie jest zły - mówił - "bo możemy m.in. liczyć na środki europejskie". "Łącznie ten program, który przed nami to przeszło bilion złotych, ogromna suma, która może bardzo zmienić nasz kraj" - podkreślał Kaczyński.
Przyznał zarazem, że władza PiS jest atakowana za ten program. "Jesteśmy atakowani z zewnątrz naszego obozu, czego się spodziewaliśmy. Niestety, pewne ataki są i z wewnątrz naszego obozu. One nie mają wielkiego znaczenia, ale są nieprzyjemne, tym bardziej, że jak ktoś jest wewnątrz naszego obozu to jest bardziej wiarygodny, w związku z tym jest to bardziej szkodliwe" - mówił.
"Ataki te opierają się na twierdzeniu, że my uderzamy w klasę średnią i uderzamy w szczególności w biznes. To jest nadużycie, to jest nieporozumienie, to jest po prostu oszustwo" - przekonywał.
Ocenił zarazem, że "jest wielka próba, która ma swoje źródła także poza granicami Polski, zakłamania +Polskiego Ładu+".
Zwracał uwagę, że jeśli w wyniku realizacji tego programu Polska osiągnie poziom bardzo bliski 100 procent poziomu unijnego, to "nie ma najmniejszej wątpliwości, że skorzystają wszyscy, od tych dzisiaj żyjących najskromniej, aż po tych najbogatszych". W programie jest też "kilkanaście bardzo ważnych przedsięwzięć, by przedsiębiorcy mogli się rozwijać".
Podkreślał zarazem, że "Polski Ład" "to jest program partii, a nie program rządowy". "Chociaż oczywiście rząd i pan premier Morawiecki miał w jego przygotowaniu ogromny udział, ale jest to program partyjny" - powiedział prezes PiS.(PAP)