Włodzimierz Czarzasty gościem Expressu Biedrzyckiej

i

Autor: Marcin Smulczyński/SUPER EXPRESS Włodzimierz Czarzasty gościem Expressu Biedrzyckiej

Schetyna ROZWŚCIECZYŁ Czarzastego! Ten się nie pieścił i mówił o "debilach"

2020-07-14 16:49

Trwa tzw. polowanie na czarownice, czyli wskazywanie przez różnych polityków Koalicji Obywatelskiej winowajców porażki Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. W kontekście tym padają też nazwiska kandydatów z pierwszej tury, czyli m.in. Szymona Hołowni czy też Roberta Biedronia. Na takie zarzuty, które sformułował m.in. Grzegorz Schetyna, obojętny nie pozostał, który odpowiedział mu w naprawdę bardzo dosadny sposób.

Po ogłoszeniu przez PKW ostatecznych wyników drugiej tury wyborów prezydenckich 2020 Grzegorz Schetyna gościł w TVN24. Tam na antenie były szef PO bezceremonialnie oświadczył, że na porażkę Rafała Trzaskowskiego duży wpływ miał mieć fakt, jakoby inni kandydaci opozycyjni niedostatecznie go wspierali. Zapytany o te słowa w Radiu ZET Włodzimierz Czarzasty wyraził mocne zbulwersowanie nimi. - Zajmij się chłopie swoją polityką i swoją osobą. Jakby ktoś zadzwonił do Roberta Biedronia i powiedział: chodźcie, spotkamy się, to byśmy to robili. Ze sztabu PO dostawaliśmy sygnały, żebyśmy się nie wtrącali - szef SLD zwrócił się bezpośrednio do Schetyny.

Zobacz: PILNE! Jednak Trzaskowski prezydentem?! Powtórzą wybory prezydenckie 2020?

Później było już tylko ostrzej! Czarzasty przypomniał, że PO po raz szósty "przerżnęła" wybory i teraz szuka winnych. - Niech się stukną w pierś i dadzą nam spokój! - bezpardonowo ocenił.

Sedno Sprawy - Włodzimierz Czarzasty

To jednak wcale nie był koniec mocnych słów szefa SLD. - Ci, którzy oskarżają wszystkich poza sobą za całą kampanię, to debile - bardzo ostro zaatakował Czarzasty. Zdaniem polityka Platforma Obywatelska wykazała się "totalną arogancją i nieumiejętnością konsolidowania opozycji". - Nie przedstawiła Rafałowi żadnego spójnego programu, było chamskie wymuszanie głosów - Hołowni, Biedronia czy Kosiniaka - tłumaczył.