Seksposeł chce zabrać żonie 100 000 zł ?

2017-04-24 11:18

Jak ustalił "Super Express", poseł PiS Łukasz Zbonikowski (39 l.) wydaje się robić wszystko, by jego żona Monika straciła unijną dotację w wysokości 100 tys. zł,którą uzyskała w ramach programu "Młody rolnik". Doniósł w tej sprawie nawet do prokuratury na szefa lokalnego oddziału Agencji Restrukturyzacji Modernizacji i Rolnictwa, kiedy ten odmówił mu przyznania racji w sporze.

Zbonikowscy przez lata prowadzili wspólne gospodarstwo rolne. W 2014 r. żona Monika przystąpiła do programu "Młody rolnik" i dostała z Unii Europejskiej dopłatę w wysokości 100 tys. zł. Premia może być przyznana tylko jednej osobie w małżeństwie. Wszystko zmieniło się, kiedy na wokandzie pojawiła się sprawa rozwodowa Zbonikowskich. Poseł nagle stwierdził, że to jednak on prowadzi gospodarstwo, a żonie pieniądze się nie należą. Ku zaskoczeniu, sprawą zajął się przy okazji rozwodu wydział rodzinny sądu we Włocławku. I przyznał rację posłowi. Innego zdania jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Poseł doniósł więc w tej sprawie do prokuratury.

- Żona obawia się, że będzie musiała oddawać unijną dotację. A przy okazji, Zbonikowski próbuje odebrać jej uprawnienia do pobierania dopłat rolnych - mówi nasz informator.

Tego sporu zapewne by nie było, gdyby małżeństwo Zbonikowskich funkcjonowało w zgodzie. Ale jak wiadomo, trwa sprawa rozwodowa posła PiS, a żona oskarża go o romans z asystentką Lidią W.

Poseł nie odbierał wczoraj telefonów od "Super Expressu". Z kolei jego żona Monika Zbonikowska nie udzieliła nam komentarza.

Zobacz: Nowy sondaż: PO czy PiS kto zbuduje większą koalicję