Tadeusz Cymański

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Tadeusz Cymański

Tadeusz Cymański: Posłowie powinni zarabiać godnie

2019-07-27 5:00

Poseł PiS o zarobkach polityków.

„Super Express”: – Wynagrodzenie poselskie po obniżce wynosi 8 tys. brutto. Jak ocenia pan wysokość tej stawki, to za dużo, czy może za mało?
Tadeusz Cymański: – W ogóle tego nie oceniam.
– Dlaczego?
– Nie należy być sędzią we własnej sprawie. Niech więc inni ocenią, czy to dużo, czy mało. Ja tego komentować nie będę.
– No dobrze, ale pojawiają się na przykład pomysły, żeby wynagrodzenia posłów uzależnić od wynagrodzeń obywateli. Wtedy posłom opłacałoby się zabiegać o poprawę poziomu życia ludzi. A obywatelom nie przeszkadzałby wzrost pensji poselskich, bo rosłyby one proporcjonalnie do pensji ogółu społeczeństwa. Wszyscy byliby zadowoleni. Może warto przemyśleć takie rozwiązanie?
– Ale to sprawy, które wymagają dyskusji i zgody między wszystkimi partiami. Natomiast tematowi nie służą emocje, podsycane często przez państwa, czyli dziennikarzy. Były różne afery, skandale, ale też quasi-skandale. Rzeczy wymyślone. Apelowałbym do państwa, mediów, o obiektywne przedstawianie spraw uposażeń poselskich.
– Media piszą, ile posłowie zarabiają, zestawiają te zarobki z wynagrodzeniami Polaków.
– Ale właśnie to jest rzecz względna. Ja jestem posłem od 1997 r. A więc ponad dwadzieścia lat. I pamiętam, jakie wtedy były uposażenia posłów. One wielokrotnie przekraczały ówczesne pensje. Jednak od lat uposażenia parlamentarzystów nie wzrosły. A pensje obywateli tak, w związku z czym ta różnica jest dziś mniejsza. Gdyby już wtedy, dwie dekady temu, zaczęła obowiązywać zasada, że pensje posłów rosną razem z płacą obywateli, dziś w Sejmie parlamentarzyści otrzymywaliby wielokrotnie więcej. Pamiętać należy o jeszcze jednej rzeczy.
– Jakiej?
– W Sejmie ludzie zajmują się legislacją, zmianą prawa. Mają, a przynajmniej powinni mieć dużą wiedzę. I powinni zarabiać godnie. Natomiast to, czy zarabiają, to zostawiam ocenie czytelników. Do mediów apeluję jednak o pisanie prawdy, obiektywizm i nierobienie sensacji.
Rozmawiał Przemysław Harczuk