Rafał Trzaskowski został zaproszony na tegoroczny Marsz Niepodległości. Poseł Konfederacji, Artur Dziambor przyznał, że zaprosił prezydenta Warszawy na marsz: - Osobiście zaprosiłem Rafała Trzaskowskiego na wspólne przejście w Marszu Niepodległości w tym roku i zaproszę go jeszcze raz, na piśmie, żeby razem ze mną poszedł w tym marszu i zobaczył na własne oczy, jak wygląda ta mowa nienawiści, faszyzm, nienawiść, o której tyle mówi. Byłem w ubiegłym roku i to była piękna, pokojowa impreza, wspaniali ludzie, bardzo interesujące rozmowy – ocenił, podaje tvninfo.pl. Na pytanie o to, czy Trzaskowski faktycznie mógłby pojawić się na marszu, Paweł Poncyliusz ocenił, że gdyby była to manifestacja radości z powodu odzyskania niepodległości, to tak. Jednak tego w marszu polityk nie widzi: - Niestety dzisiaj ten marsz ma cechy imprezy, która jest przypisana do jednego środowiska - przyznał Poncyliusz.
ZOBACZ: Korwin wystawił na licytację swoje WŁOSY z... DZIWNE komentarze [ZDJĘCIE]