Lech Wałęsa

i

Autor: Artur Hojny Lech Wałęsa

Wałęsa GROZI Borusewiczowi?! O co mu chodzi? Ludzie w SZOKU!

2020-09-10 20:09

Lech Wałęsa to legendarny lider Solidarności, który wszystkim kojarzy się z tym związkiem zawodowym. Jednak wiadomo, że za liderem stoi masa innych osób, tak też było z Solidarnością. Ostatnio Bogdan Borusewicz udzielił wywiadu, w którym tłumaczył swoje relacje w środowisku solidarnościowym. Tymczasem Lech Wałęsa umieścił w sieci wpis, którym zaszokował swoich sympatyków. Ludzie nie wierzą własnym oczom.

Lech Wałęsa był liderem Solidarności, w której dział też Bogdan Borusewicz, aktualny senator Koalicji Obywatelskiej. W wywiadzie udzielonym przed 40. rocznicą Porozumień Sierpniowych, Borusewicz w rozmowie z "Rzeczpospolitą" pytany o to, czy między Walentynowicz, Wałęsą, Gwiazdą były napięcia opowiadał: - W czasie strajku nie było żadnych napięć. Przecież my znaliśmy się świetnie. Spotykaliśmy się na uroczystościach rodzinnych i dyskutowaliśmy. Byliśmy ze sobą na co dzień, nie tylko w sprawach opozycyjnych. Pilnowałem, żeby były między nami więzi osobiste i one były bardzo mocne. Dopytanym kiedy zaczęły te relacje się psuć odparł: - Konflikt wystąpił nie na płaszczyźnie politycznej, a tylko dlatego, że Walentynowicz chciała jechać do papieża, a Wałęsa nie chciał jej zabrać i to wywołało w nas oburzenie. Czyżby te słowa natchnęły teraz Wałęsę do ostrego wpisu, skierowanego także pod adresem Borusewicza? Na Facebooku były prezydent wywołał zaskoczenie, bo napisał: - Musiałem walczyć jak widać nie tylko z komunistami i ich służbami ,ale i z Borusewiczem, Gwiazdą, Walentynowicz, Wyszkowskim i innymi. Dałem radę i dziś podołam.ich oszczerstwom i nikczemności.

CZYTAJ: Były minister BRUTALNIE uderzył w Lecha Kaczyńskiego: "on musi smażyć się w piekle"

CZYTAJ TEŻ: Dzieliło ich 60 lat. Co się dziś dzieje z wdową po Łapickim?

O ile fani Wałęsy są przyzwyczajeni, że wciąż mocno wypowiada się on o Gwieździe czy Wyszkowskim, o tyle umiejscowienie tuż obok nich Borusewicza zaszokowało. - Stawianie Pana Borusewicza w jednym szeregu z (...) ludźmi jest nie na miejscu - skomentował jeden z internautów. Na co Wałęsa odpowiedział dość tajemniczo: - Jeśli nie uspokoi przerostu ambicji powiem więcej - zagroził. Gdy inna osoba dodała: - Z Borusewiczem??? A to zaskoczenie, przecież Pan Marszałek to raczej sprzymierzeniec niż wróg, chyba to pomyłka... Lech Wałęsa podkreślił stanowczo: - nie pomyłka, długo ustępowałem, ale przekroczył możliwości swojej niejasnej roli. 

ZOBACZ: DRAMAT Wałęsy!"Zostałem PONIŻONY..." Co się stało?!

Co takie ma na myśli? Być może nie potrafi przeboleć, że kilka ładnych late temu to Borusewicz został nazwany "przywódcą strajku" w wywiadzie, jaki "Wprost" udzieliła Krzywonos, mówiąc: - "To nie Wałęsa był przywódcą strajku. Nieujawnionym przywódcą był Bogdan Borusewicz", na co Wałęsa, wtedy jeszcze na blogu ocenił: -  Zapomniałeś, że w tamtych czasach nie byłeś tolerowany przez komunistów, ale i też przez przygniatającą większość stoczniowców. Stoczyłem wielkie boje, byś był w ogóle tolerowany na stoczni. 

Sonda
Lech Wałęsa to według Ciebie prawdziwy bohater?
Super Raport 09.09 (Goście: Leszek Miller - eurodeputowany, były premier oraz Hanna Gill-Piątek ze stowarzyszenia Polska 2050)